Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszmar z ulicy Grzybowej

Kuba Błoszyk
Kuba Błoszyk
Mieszkańcy jednej z dębieckich ulic zostali odgrodzeni od świata metalowym płotem. Utrudnia im to dojście do ulicy i dojazd służb ratowniczych.

Nieszczęsne ogrodzenie otacza działkę, której współwłaścicielem jest miasto. Drugim właścicielem jest firma developerska Family House.

Dopóki nie było w tym miejscu płotu mieszkańcy skracali sobie tamtędy drogę do ulicy Czechosłowackiej oraz do pobliskiej pętli tramwajowej. Obecnie muszą znacznie nadkładać drogi, co zajmuje dodatkowe kilkanaście minut.

- Miasto Poznań posiada w udziale 3 proc. działki, pozostałe 97 proc. należy do spółki spółki Family House Sp. z o.o - mówi Maciej Milewicz z biura prasowego Urzędu Miasta. - Część działki spółki to działka budowlana, na której zgodnie z prawem można było postawić ogrodzenie o wysokości 1,72m.

Jednak - co ciekawe - ogrodzenie stoi również na części należącej do miasta. Dlaczego?  Urząd Miasta broni się:

- Część należąca do miasta Poznania jest powierzona Zarządowi Dróg Miejskich - mówi Maciej Milewicz. -  W związku ze skargami mieszkańców Wydział Gospodarki Nieruchomościami już wystąpił do ZDM z prośbą o pilne udrożnienie ulicy Grzybowej i umożliwienie dojazdu właścicielom okolicznych posesji oraz służbom ratowniczym.

Przedstawiciele ZDM twierdzą natomiast, że nie mają nic wspólnego ze sprawą odgrodzenia mieszkańców ulicy Grzybowej.

- W żadnym stopniu nie jesteśmy odpowiedzialni za to ogrodzenie - mówi Tomasz Libich z ZDM. - Działka jest przeznaczona pod budowę i nie ma nic wspólnego z drogami. - My jedynie postawiliśmy znaki drogowe określające tą ulicę jako jednokierunkową.

Co na to sami mieszkańcy?

- Ogrodzenie powstało mniej więcej rok temu, ale wtedy było jeszcze wąskie przejście umożliwiające przedostanie się na ulicę Czechosłowacką - mówi jeden z mieszkańców. - Niestety, teraz nawet i to przejście zostało ogrodzone i wszyscy musimy nadrabiać drogi chodząc dookoła.

Mieszkańcy zapowiadają, że nie zamierzają zaprzestać walki o swoje przejście.

- Sąsiad zajmuje się tą sprawą już od roku - dodaje kolejny mieszkaniec ulicy Grzybowej. - Wysyłał już skargi do prezydenta miasta, jednak jak widać nie przyniosło to żadnego efektu. Ale nie poddamy się: cały czas staramy się, by to ogrodzenie zniknęło. To dla nas naprawdę ogromne utrudnienie komunikacyjne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto