W Katowicach przed Spodkiem, Łodzi przed CH M1, Bydgoszczy pod Spichlerzem, Gdańsku przed Halą Olivia, Poznaniu przed Halą Arena, Warszawie przy ul. Agrykola i Wrocławiu na Rynku jednocześnie ponad 30 tysięcy dzieci i młodzieży podjęło się próby pobicia rekordu.
Nagrodą dla każdego z uczestników była piłka do koszykówki wraz z certyfikatem uczestnictwa i satysfakcja z pobicia rekordu Guinnessa. A co najważniejsze - dobra zabawa.
- Było super, bardzo nam się podobało. Nie dość, że pobiliśmy rekord Guinnessa, to dostaliśmy jeszcze piłki - mówią zadowoleni Mateusz i Cyprian z SP nr 79 w Poznaniu.
W Poznaniu przy Arenie zgromadziło się 3,5 tysiąca uczestników i jak w innych miastach dokładnie o godzinie 12 45 rozpoczęto bicie rekordu. Każdy musiał kozłować piłką bez przerwy przez 5 minut. Udało się, pobiliśmy rekord!
- Cała akcja bardzo mi się podobała i cieszę się, że mogłem brać udział w biciu rekordu Guinnessa. To fantastycznie, że nam się udało – mówi Adrian z SP nr 23 w Poznaniu, jeden z uczestników.
Impreza ta była również promocją Mistrzostw Europy Koszykarzy – EuroBasket 2009 Poland, które ruszają już we wrześniu.
O godz. 19.00 ogłoszono oficjalne wyniki bicia rekordu. W siedmiu miastach kozłowało łącznie 31 004 osoby, a oto, ile osób biło rekord w poszczególnych miastach:
Katowice: 6507
Łódź: 5978
Warszawa: 5207
Wrocław: 4618
Bydgoszcz: 3042
Poznań: 3024
Gdańsk: 2628
Zobacz wideo z bicia rekordu w Poznaniu:
Aby obejrzeć zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
Zobacz, jak bito rekord w pozostałych miastach: |
Bydgoszcz: Bydgoszcz biła rekord [wideo] Ponad 3 tysiące osób biło w Bydgoszczy rekord Guinnessa w kozłowaniu piłką do koszykówki. |
Wrocław: Wrocławianie wykozłowali rekord Guinnessa 4816 młodych ludzi na wrocławskim Rynku uczestniczyło w biciu rekordu Guinnessa, w tym reprezentacja MM Wrocław. Na scenę leciały damskie majtki. |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?