Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOZIEGŁOWY - "Żyj Normalnie" bez spalarni śmieci. Rośnie liczba chorych na astmę

Bogna Kisiel
Od lewej: Maria Noster, Hanna Zwolak, Stefan Mazurek i Ewa Namysł nie chcą kolejnego komina
Od lewej: Maria Noster, Hanna Zwolak, Stefan Mazurek i Ewa Namysł nie chcą kolejnego komina Janusz Romaniszyn
Nie złożyli broni i wciąż wierzą, że uda im się wygrać ze spalarnią śmieci, którą Poznań chce wybudować na terenie Elektrociepłowni Karolin. Chcą, jak sami podkreślają, normalnie żyć i mieszkać w Koziegłowach.

– Zarzuca się nam, że jesteśmy ofiarami syndromu NBN, czyli nie, bo nie – mówi Maria Noster, przewodnicząca Stowarzyszenia „Żyj Normalnie”. – Ale my, nie zgadzając się na budowę spalarni, opieramy się na dostępnych analizach, opiniach specjalistów i ekspertów. Daje się nam za przykład Wiedeń, ale tam segreguje się odpady, a u nas wszystko ma trafiać do pieca.

Zdaniem Hanny Zwolak, najpierw trzeba nauczyć społeczeństwo, żeby produkowało jak najmniej śmieci oraz je segregowało.
– Nie zgadzamy się na lokalizację tej inwestycji na Karolinie – podkreśla Ewa Namysł.

– My też jesteśmy poznania-kami. Czy jesteśmy gorsi, bo mieszkamy po sąsiedzku? – pyta Zwolak.
Stefan Mazurek zwraca uwagę na fakt, że od lat mieszkańcy Koziegłów narażeni są na negatywne oddziaływanie EC Karolin i odory z oczyszczalni. Przytacza zapisy ze studium zagospodarowania gminy Czerwonak, które mówią o „emisji związków o bardzo nieprzyjemnym zapachu i toksycznym działaniu”, „chmurze zanieczyszczeń gazowych i mikrobiologicznych”, przemieszczających się w kierunku osiedli mieszkaniowych. Mazurek pokazuje opinie tutejszych lekarzy, z których wynika, że stale rośnie liczba osób chorych na astmę oskrzelową i inne przewlekłe choroby układu oddechowego.

– Główny inspektor ochrony środowiska zwrócił się do prezydenta Poznania z pytaniem, czy w prowadzonym postępowaniu uwzględniono stan zanieczyszczenia powietrza w Koziegłowach – mówi Namysł. – Nie zrobiono tego. Punkty pomiarowe mierzące emisje substancji szkodliwych są, ale... w Luboniu, Jeziorach i Tarnowie Podgórnym. Tymczasem ze względu na przewagę wiatrów zachodnich takie punkty powinny być w Koziegłowach i Swarzędzu.

Tę m.in. kwestię stowarzyszenie podniosło w piśmie do poznańskiej prokuratury, zwracając się o wszczęcie postępowania w związku ze złamaniem przez władze Poznania Konstytucji RP, Konstytucji Europejskiej oraz konwencji ONZ o bioróżnorodności. Stowarzyszenie czeka też na opinię niezależnego eksperta, dotyczącą nietoperzy w Forcie IV, który znajduje się na terenie planowanej inwestycji.

W przyszłym tygodniu z przedstawicielami władz gminy i protestujących ma spotkać się prezydent Poznania. Stowarzyszenie „Żyj Normalnie” stoi na stanowisku, że w dyskusji powinni wziąć udział także mieszkańcy. Reprezentacja stowarzyszenia wybiera się także do Krakowa, gdzie pod koniec czerwca Towarzystwo „Na rzecz Ziemi” organizuje zjazd protestujących przeciwko spalarniom w całej Polsce.

– Kibicowaliśmy Bydgoszczy i wygrała ze spalarnią – mówi z nadzieją w głosie pani Maria.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: KOZIEGŁOWY - "Żyj Normalnie" bez spalarni śmieci. Rośnie liczba chorych na astmę - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto