KPH: Nie będzie pozwu przeciw Cejrowskiemu

- Przede wszystkim dlatego, że są to poglądy groźne, nienawistne i przede wszystkim fałszywe - tłumaczy Edward Pasewicz z poznańskiej grupy KPH. - Trzeba cały czas pamiętać, że wygłasza je osoba publiczna, znana z ekranów telewizyjnych, gazet, swoich książek.

Poszło o słowa wypowiedziane przez Wojciecha Cejrowskiego w czasie ubiegłotygodniowego Festiwalu Dobrego Smaku. Gdy w piątek grupka działaczy poznańskiej Kampanii Przeciw Homofobii zwróciła się do Cejrowskiego o wpisanie dedykacji do jego najnowszej książki "Gringo. Wśród dzikich plemion" - "dla KPH" - ten zdecydowanie odmówił. Gdy mlodzi ludzie chcieli mu wręczyć lizaka i maskotkę Teletubisia i lizaka - autor wyrzucił prezenty ze słowami "Od pedziów nie biorę" oraz "To może być zahifione".
(O sprawie pisaliśmy już w piątek i w sobotę.)

I chociaż nazywanie kogoś "pedałem" może być uznane za obrazę, to mimo, że obrażonymi przez Cejrowskiego członkowie KPH się czują, zdecydowali się nie iść z pozwem do sądu.

- Znacznie groźniejsze jest to, co przedostało się do świadomości społecznej w sformułowaniu "to może być zahifione" - wyjaśnia Edward Pasewicz. - Wojciech Cejrowski w ten sposób zaprzecza całej znanej wiedzy medycznej na temat rozprzestrzeniania się wirusa HIV. W głowach wielu ludzi, którzy uwierzą Cejrowskiemu, ponieważ jest on postacią publiczną, pozostanie, że AIDS można zarazić się przez dotyk, czy też drogą kropelkową. A to już bardzo szkodliwa bzdura!

Dlatego, zamiast dochodzić swoich racji w sądzie, członkowie PKH rozpoczną kampanię informacyjną na temat przesądów i kłamst takich, jakie wygłasza Wojciech Cejrowski.

Jej pierwszym elementem będzie list otwarty do Wojciecha Cejrowskiego. Ale nie tylko. Zdaniem działaczy Kampanii bardzo ważne są działania, które będą próbować zniwelować fatalne społecznie skutki wypowiedzi podróżnika. Jeszcze we wrześniu w poznańskim Klubie Ludzi Tolerancyjnych Hallo Cafe odbędzie się impreza KPH, połączona z warszatatami i akcją edykacyjną. Nie zabraknie także poezji, performance'u i dobrej zabawy przy muzyce. W organizację imprezy może właczyć się każdy, kto nie tylko sprzeciwa się słowom Wojciecha Cejrowskiego, ale także wszystkim przejawom dyskryminacji.

- Zapraszamy wszystkich twórców, młodych artystów, a także wolontariuszy do współpracy - mówi Sandra Wiktorko, przewodnicząca poznańskiej grupy KPH. - Chętnych do działania w KPH jest bardzo dużo, codziennie dostaję po kilka e-maili, od osób, które deklarują swoją pracę na rzecz organizacji.

Zainteresowani włączeniem się w pierwszą imprezę poznańskiej grupy Kampanii Przeciw Homofobii moga zgłaszać się drogą drogą elektroniczną.

KPH do W. Cejrowskiego: Oczekujemy przeprosin W swoich wypowiedziach, zbliża się pan niebezpiecznie do granicy za, która jest Der Stürmer i mowa nienawiści - to fragment listu otwartego do W. Cejrowskiego od poznańskiej KPH.

Cejrowski: Od pedziów nie biorę! (wideo) Dlaczego Wojciech Cejrowski nie wziął prezentów od członków poznańskiej Kampanii Przeciw Homofobii? Bo mogły być zahifione! Zobacz film!

"Zakaz cejrowania" w Poznaniu Członkowie poznańskiego oddziału Kampanii Przeciw Homofobii chcieli Wojciechowi Cejrowskiemu wręczyć lizaka i maskotkę. Podróżnik prezenty wyrzucił.