Trwa nasz plebiscyt na "7 cudów Wrocławia". Czekamy na nominacje, do wygrania jest odtwarzacz DVD (regulamin).
W centrum Wrocławia, na Placu Grunwaldzkim stoi Ołówek. Żeby mu się nie nudziło, obok postawiono Kredkę. Akademiki powstały w 1980 roku, a ich architektem był profesor Politechniki Wrocławskiej, Marian Barski. Kredka o wysokości 110 m (23 piętra), konkuruje z innymi najwyższymi budynkami w Polsce. Jest wyższa od swojego "sąsiada" aż o cztery piętra.
Na każdym piętrze znajduje się osiem modułów, po dwa pokoje, w których urzędują studenci Uniwersytetu Wrocławskiego. - Kredka, jak na kobietę przystało, prowadzi spokojniejszy tryb życia od Ołówka. Mieszka w niej więcej studentów końcowych roczników, którzy zaczynają już pisać prace magisterskie. Towarzystwo opanowane, spokojniejsze, które wcześniej skosztowało życia studenckiego i wyszalało się na imprezach – mówią portierki.
Kredka spokojna
- W Kredce ludzi jest dużo, ale są raczej spokojni. Na imprezy ruszają w miasto – mówi o swoim akademiku Paweł Skaba, student trzeciego roku politologii i pierwszego roku zarządzania.
Marta Japińska, studentka ostatniego roku ochrony środowiska, mieszka w Kredce już trzeci rok. – Jest w porządku, bardzo spokojnie w porównaniu do innych akademików. Co do warunków mieszkaniowych, to te są naprawdę na wysokim poziomie. Kuchnia i łazienka w każdym module – mówi Marta.
Ołówek imprezowy
Ołówek zamieszkują studenci młodsi. Spotkamy w tym gronie sporo obcokrajowców: Hiszpanów, Słowaków, Anglików, Turków.
Justyna Jaśkiewicz, która w tym roku kończy administrację na uniwersytecie, jest zadowolona, że wybrała właśnie ten akademik. – Na każdym kroku Turek, Anglik czy inny obcokrajowiec. Całodobowy kontakt z językami obcymi. Wielobarwna mieszanka kulturowa. Imprezy prawie codziennie, towarzystwo bardzo otwarte na nowe znajomości. Panuje swoboda, ale każdy zna jej granice. Jest naprawdę sympatycznie – zapewnia.
Obecnie w akademikach trwa remont. Wymieniane są okna, odnawiany jest parter i niektóre piętra. W Kredce odświeżana jest siłownia i sala telewizyjna. W pierwsze dni października panuje tu jeszcze spokój. Prawdziwe studenckie życie rozkręci się za dwa-trzy tygodnie. Widok z okien niezmiennie zapiera dech w piersiach.
Głosuj na nominacje w serwisie specjalnym Wybierz z nami 7 cudów Wrocławia. |
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?