Królowa jest tylko jedna, czyli "Królowa Nauk"! Tłumy na Festiwalu Matematyki w Kórniku [zdjęcia]

Impreza zorganizowana w sobotę 15 października przez Fundację Zakłady Kórnickie oraz Wydział Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Adam Mickiewicza w Poznaniu cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Na wydarzeniu pojawiły się całe rodziny, żeby na własne oczy przekonać się jak pasjonującą dziedziną nauki jest matematyka.

Organizatorzy stanęli na wysokości zadania przygotowując fantastyczne atrakcje. Wśród nich były m.in. warsztaty origami, łamigłówki logiczne, gry planszowe, maszyny liczące na czele liczydłem, które swój początek ma w starożytności. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty i pokazy robotów. Szczególnie wśród najmłodszych, którzy pod czujnym okiem studentów z poznańskiego UAM mogli spróbować swoich sił w programowaniu i sterowaniu robotami.

Matematyka to nie jest coś trudnego, czego się nie lubi. Potrafimy również się bawić poprzez matematykę i poznawać jej piękno. Myślimy o stworzeniu Muzeum Matematyki. Miałoby to być coś w rodzaju Centrum Nauk Kopernik. Bazą tego muzeum będą pojęcia matematyczne, zabawy, łamigłówki. To jest dalekosiężny plan. Na razie staramy się zainteresować środowisko w Kórniku i pokazać, że warto taką ideę poprzeć i rozwijać

- powiedział prof. dr hab. Michał Karoński z Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Sobotnie wydarzenie przełamuje pewne stereotypy związane z matematyką i pokazuje, że ta dziedzina nauki jest przyjazna.

Całe rodziny dobrze się tutaj bawią. Ta dziedzina nauki uczy przede wszystkim logicznego myślenia, umiejętności rozwiązywania problemów. Nie powinno się tego niszczyć przez takie sztywne odpytywanie, zniechęcanie w jakimś sensie dzieci do matematyki. Tutaj okazuje się, że można korzystać w dydaktyce z różnych metod, które bawią i uczą równocześnie

- dodał nasz rozmówca.

Jedną z ciekawostek była kawiarnia … bez kawy. Dokładnie była to Kawiarnia Szkocka utworzona na wzór słynnej kawiarni, która funkcjonowała przy Placu Akademickim we Lwowie. Była ona miejscem spotkań lwowskich matematyków. Podczas długich spotkań tworzyli dyskutowali na temat “Królowej Nauk”. Warto dodać, że uczestnicy warsztatów zbierali na specjalnych kartach pieczątki od organizatorów, które można było wymienić na nagrody.

Jesteśmy mile zaskoczeni, że ta frekwencja dzisiaj jest tak duża. To jest ogromna radość, że trafiliśmy z tymi pomysłami, z tą ideą propagowania kompetencji matematycznych w tak podatny grunt. Przy niektórych stanowiskach zapisy są wyczerpane do godziny 15:00, czyli do końca dzisiejszej imprezy. W przyszłym roku będziemy zastanawiać się nad zorganizowaniem jeszcze większej imprezy. Być może wprowadzimy wówczas zapisy na określone godziny, żeby zapanować nad taką liczbą uczestników

- zdradził Dariusz Grzybek, prezes Fundacji Zakłady Kórnickie.

Jak zapowiedzieli organizatorzy impreza będzie kontynuowana i w przyszłym roku planują zorganizować kolejną edycję Festiwalu Matematyki. Jedno jest pewne. Kto dzisiaj nie mógł zawitać do Kórnika na święto “Królowej Nauk” musi koniecznie to nadrobić przy następnej okazji.