Krótko z Bułgarskiej

Sms-y od Grzelaka

Rafał Grzelak, który opuścił Lecha po zdobyciu Pucharu Polski, chce wrócić do Poznania. 24-letni pomocnik, który przebywa na zgrupowaniu Pogoni w Brazylii, widząc, że raczej nie będzie miał szans na występy w nowej drużynie Antoniego Ptaka, wysłał sms do Czesława Michniewicza.
- Trenerze, Pogoń czeka tylko na ofertę z Lecha. Jeśli tylko się ona pojawi, mogę wrócić do Poznania – napisał piłkarz.
Warto dodać, że jeszcze niedawno właściciel szczecińskiego klubu chciał sprzedać Grzelaka razem z Przemysławem Kaźmierczakiem do Wisły Kraków. Kluby uzgodniły już sumę odstępnego – 800 tysięcy euro, ale do transferu nie doszło, gdyż piłkarze nie zgodzili się na warunki finansowe proponowane im przez działaczy ,,Białej Gwiazdy’’. Mówiło się, że gracze Pogoni liczyli na pensje w wysokości 40 tysięcy zł miesięcznie. Grzelak najprawdopodobniej trafi do Widzewa, który planuje na pół roku wypożyczyć swojego wychowanka.

Brazylijczyk za 200 tys. euro

Piłkarscy menedżerowie szybko dowiedzieli się, że Lech szuka prawego obrońcy. Ciekawa oferta pojawiła się z Włoch. Za 200 tysięcy euro, można mieć Brazylijczyka regularnie występującego w Serie A. 25-letni Rafael Pereira strzelił dla Messiny gola w spotkaniu z Lazio. Zanim trafił do Włoch, grał we Flamengo.