Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Kryptonim Posen": Przenieś się do dawnego Poznania - konkurs

Redakcja
Kryptonim Posen
Kryptonim Posen Media Rodzina
- Jestem wielkim fanem kryminałów Marka Krajewskiego i zazdrościłem Wrocławiowi - mówi o powodach napisania poznańskiego kryminału "Kryptonim Posen" jego autor Piotr Bojarski. Książkę można wygrać w naszym konkursie!

Kryptonim Posen to debiut literacki Piotra Bojarskiego, dziennikarza "Gazety Wyborczej". Powieść osadzona jest w zmienionych realiach historycznych pierwszej połowy XX wieku, prawdziwa pozostaje "scenografia", czyli Poznań ze znanymi z końca lat trzydziestych ulicami i obiektami - często już nieistniejącymi.

- W niedzielę na Cytadeli mogliśmy zobaczyć, jak mniej więcej wyglądało zakończenie II wojny światowej w Poznaniu - tłumaczy Bronisław Kledzik, dyrektor wydawnictwa Media Rodzina, które opublikowało książkę. - Piotr Bojarski zastanawia się zaś jakby było, gdyby mogło być inaczej.

Autora zawsze intrygowało, czy Polska miała w 1939 roku inny wybór poza bohaterską, choć straceńczą decyzją o walce z Niemcami. A pytanie to wcale nie jest teoretycznym rozważaniem - zakulisowe rozmowy trwały bardzo długo, odmowę Niemcy usłyszeli dopiero w marcu 1939 roku.

- Mało, kto wie, że jesienią 1938 roku ministerstwa konsultowały projekt budowy ekstyrytorialnej autostrady nad polskim Pomorzem - mówi Bojarski. - Autostrada miała powstać na specjalnej, wielokilometrowej estakadzie...

W książce Piotra Bojarskiego Rzeczpospolita w 1939 roku zgodziła się zostać sojusznikiem III Rzeszy. Tragiczny wrzesień nigdy nie miał miejsca, a Armia Niemiecka wraz z Wojskiem Polskim pomaszerowała na wschód i po długich walkach pokonała Związek Radziecki.

W sierpniu 1944 roku żołnierze wracają do kraju, a na sojuszu polsko-niemieckim pojawiają się pierwsze rysy. W Poznaniu, od ciosu ostrym narzędziem, ginie młody mężczyzna. Do sprawy skierowany zostaje komisarz Zbigniew Kaczmarek. Wkrótce okazuje się, że nie jest to jedyne zabójstwo, z którego zagadką przyjdzie mu się zmierzyć.

Piotr Bojarski i Marek Rezler podczas premiery książki "Kryptonim Posen"

- Kryminał ma być opakowaniem - wyjaśnia Bojarski. - Chciałem w nim przemycić ważniejszy problem, mianowicie, jak wyglądałoby życie, gdyby w 1939 roku historia potoczyła się inaczej. Ważny temat pragnąłem przedstawić w formie strawnej dla każdego czytelnika.

Nie wszystkie postaci w powieści są fikcyjne.
- Część z nich istniała naprawdę, jak na przykład Ślepy Antek, główny wykonawca akcji Bollwerk - mówi Bojarski. - Było mi łatwiej, bo jako dziennikarz zajmuje się historią miasta i część postaci występuje już w artykułach, które napisałem, innych poszukałem.

W książce pojawiają się również esesmani, którzy zbierali dla Himmlera dane o procesach czarownic. Dowodem ich działalności są tzw. kartoteki procesów o czary, przechowywane w poznańskim Archiwum Państwowym. Do stolicy Wielkopolski trafiły one ze Sławy Śląskiej, gdzie znajdowała się rezydencja szefa SS i gestapo, Heinricha Himmlera. Himmler, zafascynowany kulturą starogermańską, stworzył specjalną elitarną jednostkę: H-Sonderkommando, której zadaniem było odnalezienie i zbadanie wszystkich przekazów na temat procesów o czary.

Dokumenty z kartotek procesów o czary z poznańskiego Archiwum Państwowego

- Jako historyk podchodzę do powieści z dużym dystansem i rozpatruję w kategoriach rozrywkowych - przyznaje Marek Rezler. - Jednocześnie mam nadzieję, że powieść zachęci czytelników do zgłębiania przeszłości. Bardzo dobrze, że Piotr Bojarski zasygnalizował ten aspekt historii.

Książka trafiła już do księgarń. Na początku marca będzie można kupić również jej wersję audio w interpretacji Krzysztofa Gosztyły.

23 lutego rozpocznie się etap internetowy Gry Miejskiej, opartej na motywach powieści.

Kryptonim Posen można również wygrać w naszym konkursie. Mamy dla Was trzy egzemplarze. Aby otrzymać jeden z nich, w komentarzach pod tym tekstem napiszcie, jakie wydarzenie historyczne (możecie, podobnie jak Piotr Bojarski, zastanowić się nad inną wersją historii) mogłoby stać się tłem książki, której akcja toczyłaby się w Poznaniu.

Na dodanie swoich komentarzy macie czas do godz. 16 w piątek, 4 marca. Później nasze redakcyjne jury wybierze trzy najciekawsze odpowiedzi, a ich autorów nagrodzi książkami.

Uwaga! Konkurs przeznaczony jest wyłącznie dla zarejestrowanych Użytkowników serwisu MM Moje Miasto Poznań. Nie masz jeszcze stałego loginu?

Dołącz do nas!

Biorąc udział w konkursie wyrażasz zgodę na otrzymanie od redakcji MM Moje Miasto Poznań wiadomości drogą elektroniczną. E-mail jest jedyną droga kontaktu redakcji z laureatami konkursu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto