W czwartek ogłoszono, że tegoroczna Literacka Nagroda Nobla trafi w ręce Mo Yana. Chińskiemu pisarzowi udało się wygrać z Harukim Murakamim, którego również typowano jako faworyta.
Mimo, że o nobliście zrobiło się w ciągu ostatnich dni głośno, to wielkim problemem jest ocenienie jego twórczości. Okazuje się, że w poznańskich księgarniach nie znajdziemy książek tego autora.
- Dzisiaj była u nas jedna pani, która o Mo Yanie usłyszała w radiu. Niestety, z księgarni wyszła niepocieszona, ponieważ w sklepach jego książki są obecnie niedostępne – opowiada pracownik księgarni Jedynka przy Alejach Marcinkowskiego. - Gdy pojawi się możliwość ich nabycia, na pewno to zrobimy.
Są księgarnie, gdzie jeszcze niedawno były w ofercie książki Mo Yana, ale było to zanim dostał Nobla. .
- W zeszłym roku posiadaliśmy jeden tytuł – „Kraina wódki”. Był jednak bardzo niechodliwy, dlatego miesiącami zalegał na regałach. Nawet atrakcyjna cena, bo około 9 złotych, nie zachęciła potencjalnych kupców - mówi Alicja Cwojdzińska, kierownik księgarni De facto mieszczącej się przy ul. Półwiejskiej. – W końcu książki trafiły na kiermasz po jeszcze niższej cenie, gdzie spotkał je podobny los, jak u nas. Niestety, w ostateczności zostały przerobione na makulaturę...
Także w księgarni Arsenał na Starym Rynku „Kraina wódki” oraz „Obfite piersi, pełne biodra” Mo Yana nie cieszyły się dużym zainteresowaniem i wycofano je ze sprzedaży.
- Dopiero wczoraj kilka osób o nie pytało – usłyszeliśmy od obsługi Arsenału. – Gdyby to Murakami został laureatem Nagrody Nobla, z całą pewnością nie byłoby problemu z nabyciem jego książek - dodaje.
Księgarze oczywiście chcą jak najszybciej zamówić książki noblisty, ale to potrwa, bo w tej chwili nie ma ich w hurtowniach. Kolekcjonerzy dzieł noblistów mogą je za to kupić w Internecie. Na Allegro można dostać „Obfite piersi, pełne biodra”, a także „Krainę wódki”. Książki, których niedawno nikt nie chciał kupić za kilka złotych, teraz kosztują w Internecie od 40 do 60 zł.
**
**
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?