Po raczej średniej wiośnie coraz lepiej prezentuje się Rafał Murawski. Znakomitą dyspozycję „Murasia” zauważają nie tylko koledzy z kadry, ale też z klubu. Dimitrije Injać potwierdza tę opinię.
– Rafał bardzo dobrze radzi sobie w kadrze, podobnie jest w klubie. Nam to tylko może pomóc. Moim zdaniem staje się takim liderem, jakim był przed wyjazdem do Rosji – zaznacza Serb.
Czytaj także: Rudniew czy Lewandowski? Który z nich jest lepszy?
Pomocnik Kolejorza radzi sobie na tyle dobrze, że zaczęły o niego dopytywać kluby zagraniczne. Od kilku dni cały czas mówi się o zainteresowaniu ze strony Anderlechtu Bruksela. Lech jednak nie jest jeszcze zdecydowany, żeby sprzedać swoją gwiazdę, a na pewno nie „puści” lidera drużyny za bezcen, bo tak władze Kolejorza podchodzą do proponowanych 750 tysięcy euro za Murawskiego.
Wygranym rundy jesiennej bez wątpienia jest Marcin Kamiński. Nieco z konieczności zastępował Manuela Arboledę albo Huberta Wołąkiewicza i, w przeciwieństwie do nich, na boisku cechował go spokój i równowaga. Poza tym „Kamyk” świetnie potrafi wyprowadzić piłkę. Czy w trakcie rundy jesiennej ktoś tęsknił za Arboledą? To raczej wątpliwe, a w klubie coraz głośniej mówi się o tym, że Lech chętnie by z niego zrezygnował. Tym bardziej, że „Maniek”, jak na polskie warunki, ma wręcz bajeczny kontrakt.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?