Grupa The Krasnals zajmująca się street artem 11 kwietnia, czyli dzień po rocznicy katastrofy smoleńskiej ustawiła styropianowy krzyż przy rzeźbie „Nierozpoznani” Magdaleny Abakanowicz. Tym razem artyści postanowili we właściwy dla siebie sposób zabrać głos w sprawie tegorocznego festiwalu Malta.

„Tegorocznym motywem przewodnim Malta Festiwal, było hasło „Wykluczeni”. I jako jedynym udało nam się na nie odpowiedzieć” – piszą w przesłanym do mediów e-mailu. – „Bo jak wykluczonymi nazwać tych, którzy od początku biorą udział w tej imprezie, otrzymując oficjalne zaproszenie? Nasza działalność nie miała nic wspólnego z całą korporacyjną otoczką tej imprezy”.

W trakcie festiwalu The Krasnal promowali hasło „Make love not art”, a zakończenie festiwalu postanowili uczcić, tworząc „Ścianę Płaczu/Śmiechu” na murach Starej Gazowni. Rozlepili na niej 300 afiszy wyrażających bunt przeciwko zagrabianiu wolności sztuki przez politykę. Na afiszach można przeczytać takie hasła jak m.in. „Krytyka polityczna/k...a polityczna”, „Gówna się nie dotyka/Joanna Rajkowska”, „Holocaustomania/Mirosław Bałka”. Poza tym nazwiska osób związanych z kulturą i sztuką (m.in. Artur Żmijewski, Anda Rottenberg, Sławomir Sierakowski) zostały zestawione ze słowami „gnida” i „pasożyt”.

„Umieściliśmy plakaty, których treść wyraża nasz bunt przeciwko establishmentowi w sztuce oraz Krytyce Politycznej” – wyjaśniają The Krasnals. – „Pozostałą część również obkleiliśmy naszymi pracami, ale ma to charakter symboliczny, oznaczyliśmy w ten sposób obiekt jako naszą własność. Stworzyliśmy "drogę krzyżową", która będzie prowadzić do "Ściany Płaczu"(ściana śmiechu). Na domiar, pozostałą część, oficjalnie przekazujemy w ręce innych. Chcemy by każdy mógł tam wyrazić swoje niezadowolenie i zakomunikować przeciw czemu się buntuje. Przy okazji informujemy, że wszystkie akcje będą miały charakter nielegalny, taki sam jak cała nasza akcja. "Profesjonalnym graficiarzom", którzy prostytuują się na festynach street artowych - dziękujemy. Ten mur ma stać się granicą dla establishmentu, który niszczy prawdziwą sztukę ulicy, a undergroundem”.

Krasnale ustawiły krzyż przy „Nierozpoznanych” na Cytadeli Dzień po rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem przy rzeźbie „Nierozpoznani” na Cytadeli stanął krzyż ze styropianu.