Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto zagra na Przystanku Woodstock 2012? Zobacz program

Redakcja
W Eskulapie trwa drugi półfinał Eliminacji do Przystanku ...
W Eskulapie trwa drugi półfinał Eliminacji do Przystanku ... Rad
W Eskulapie trwa drugi półfinał Eliminacji do Przystanku Woodstock. Na scenie - tak jak na przystanku - wiele zespołów i różne style.

Na scenie Przystanku Woodstock, oprócz zaproszonych zespołów, mają szansę zagrać także te, które zgłaszają się same. Muszą jednak wziąć udział w konkursowych eliminacjach. Droga na woodstockową scenę wcale nie jest taka prosta i szybka. Najpierw zespoły nadsyłały swoje nagrania. Z ponad 700 zgłoszonych jury wybrało grupy, które zaprezentują się w czasie czterech półfinałów, a później najlepsze z nich wystąpią na koncercie finałowych i to z nich zostaną wybrane te, które zostaną zaproszone na Przystanek Woodstock.

Wśród dotychczasowych laureatów przystankowych eliminacji znajdziemy takie zespoły jak Buldog, Luxtorpeda, Raggafaya, Big Fat Mama, czy Enej.

Występ przed kilkusettysięczną publicznością na polu w Kostrzynie okazywał się często przepustką z grania w małych klubowych salkach do scenicznej kariery.

Za nami półfinał w Zabrzu - prawo startu w finale wywalczyli Clock Machine, Thy Disease i Tabu. Na małej scenie Przystanku Woodstock zagrają Zgredybillies.

Hope na próbie przed półfinałowym koncertem

W niedzielę rozgrywa się drugi - tym razem poznański półfinał. O godz. 16.00 koncert gościa eliminacji - ubiegłorocznego laureata konkursu - zespołu Raggafaya. O 16.40 - Skambomambo, o 17.10 - Drunk'n'Rolled, o 17.40 - Jafia Namuel, o 18.10 - Rust, o 18.40 - Erijef Massiv, o 19.10 - Snowman, o 19.40 - Papa Musta, o 20.10 - Hope, a o 20.40 ostatni uczestnicy eliminacji - Marika & Spokoarmia.

Później jury wybierze się na obrady, a o po 15-minutowej przerwie na scenie pojawi się gwiazda eliminacji – zespół My Riot.

Wyniki konkursowych przesłuchań poznamy już o godz. 21.50.



Papa Musta na próbie przed półfinałowym koncertem

Następne półfinały zaplanowano na 13 maja w Olsztynie i 20 maja w Warszawie. Finał - tradycyjnie we Wrocławiu - 2 czerwca konkurs Małej Sceny, 3 czerwca - konkurs Dużej Sceny.

W czasie niedzielnych przedpołudniowych prób o nastoje i zaplanowane programu koncertów zapytaliśmy kilka zespołów. Czy w ciągu 20 minut uda się im przekonać jury, że to właśnie oni powinni wystąpić w koncercie finałowym i później na Przystanku Woodstock?

Erijef Massiv: 20 minut wystarczy! Mamy zamknięte - nazwijmy to show - od początku do końca. Zagramy pięć utworów - krótkich, acz dosyć treściwych. Formę koncertu mamy opracowaną i zrobiliśmy to tak, żeby te 20 minut wystarczyło. Miejmy nadzieję, że uda się jury przekonać.



Erijef Massiv na próbie przed półfinałowym koncertem

Utwory będą dość zróżnicowane. Wszystko obraca się wokół reggae, ale różnią się od siebie i tempami i charakterem. Nie gramy tylko jednego rodzaju reggae tylko dancehall, roots reggae, modern roots, a delikatnie także rock steady.

Rust: Zagramy Rust'n'rolla - materiał z naszej EP-ki plus jeden nowy numer, którego nie wypuściliśmy jeszcze na żadnym nośniku.

20 minut to niewiele, ale lepszy niedosyt niż przedawkowanie, więc zagramy 18 minut - akurat cztery numery się zmieszczą.



Rust na próbie przed półfinałowym koncertem

Trzeba się dobrze nastawić, żeby od samego początku energia była taka, która zazwyczaj jest pod koniec koncertu, kiedy już po ocieka po twarzach.

Snowman: Zagramy cztery utwory Arrivederci Everyone, Don’t Stop Me!, Holy Fekin Shirt i Niezmiennie. Czyli same hity. Cały czas promujemy naszą płytę, która pojawiłą się pół roku temu, więc właściwie jest jej czas.

Gdybyśmy mieli więcej czasu to byśmy pokazali najlepszy zestaw. A tak, to musieliśmy z tego najlepszego wyesencjonować ten najmniejszy najlepszy.



Snowman na próbie przed półfinałowym koncertem

Ale nie zakładamy, że nic się nie zmieni. Możemy zagrać zupełnie inne utwory - zobaczymy, jaka energia będzie przepływała, jak szanowni państwo słuchacze będą reagować i bać. Będziemy z nimi podążać i wzajemnie prowadzić się za rękę.

Czy nie boicie się, że upał nie zniechęci ludzi do przyjścia do klubu na eliminacje? Macie szansę, żeby okgość jeszcze przekonać!

Snowman: Namawiamy, żeby przyjść na nasz koncert. O 19.10 zespół Snowman w najlepszym składzie!
Będzie głośno i jeszcze bardziej ciepło niż na zewnątrz.

Patrząc na skład zespołów występujących w niedzielę w Eskulapie można odnieść wrażenie, że to może być bratobójcza walka...

Erijef Massiv: Nasz basista grał wcześniej w jednym z tych zespołów. Inni nagrywali utwory dla inncyh grup.

To nie będzie bratobójcza walka. Cieszymy się, że mogliśmy się spotkać w takich, a nie innych okolicznościach, ponieważ rzadko się zdarza, że zespół heavy-metalowy spotyka się na tej samej scenie z zespołem reggae.

Rust: W kontekście festiwalu Woodstock mowa o jakiejś walce jest lekkim nieporozumieniem. Każdy z nas chce się dostać do finału i na Dużą Scenę, ale poziom tych muzyków jest taki, że to jury będzie miało największy problem. Wszysycy wiemy, że gramy fajną muzę.

Każdemu z nas chodzi o muzykę, a kto co jak oceni - to już nie w naszej gestii.

Jak tu przyjechaliśmy, to śmialiśmy się, że z tymi wszystkimi ludźmi możemy wyciągnąć flaszkę i się napić - wszyscy znajomi. Takie rodzinne spotkanie!

Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia, przejdź do fotogalerii
.




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto