Kto zastąpi Wiarę Lecha?

W poniedziałkowy wieczór podczas walnego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego Wiary Lecha podjęto decyzję o rozwiązaniu stowarzyszenia. Jako oficjalny powód podano brak kandydatów do zarządu oraz wyczerpanie się dotychczasowej formuły działania.

Na pytanie, dlaczego tak się stało, oficjalnej odpowiedzi nie ma, ale atmosfera wokół stowarzyszenia w ostatnim czasie nie była najlepsza, na co wpłynęło m.in. ostatnia głośna sprawa kontrowersyjnego transparentu wywieszonego przez kibiców Lecha w trakcie meczu z Żalgirisem Wilno. Stowarzyszenie znalazło się w ogniu krytyki mediów i przedstawicieli władz.

- Sprawa transparentu nie miała większego znaczenia, to wszystko nawarstwiało się od dłuższego czasu – wyjaśnia w rozmowie z MM Poznań Marcin Kawka, rzecznik prasowy stowarzyszenia.

Wiara Lecha ma działać do końca roku, wywiązując się ze wcześniejszych zobowiązań i doprowadzając do końca prowadzone przez siebie akcje społeczne.
- Nie wiemy, czy ktoś z Lecha będzie chciał z nami rozmawiać, ale w klubie jest pewien specjalista od wszystkiego, który zapewniał, że on sobie poradzi w każdej sytuacji, więc zobaczymy – mówi Kawka, mając na myśli Bartosza Skwiercza, dyrektora Komunikacji i Marketingu Lecha.

Skwiercz podpadł kibicom swoimi zapewnieniami o wsparciu działań ministra spraw wewnętrznych wymierzonych w środowisko kibicowskie. O zakończeniu działalności Wiary Lecha rozmawiać nie chce, odsyłając do rzecznika prasowego klubu.

- Informacji o rozwiązaniu Wiary Lecha nie komentujemy, bo to nie jest nasza sprawa, stowarzyszenie działało niezależnie od klubu – mówi Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha.

Wiara Lecha w relacjach z klubem była jedynym oficjalnym reprezentantem kibiców. Zajmowała się m.in. dystrybucją biletów na mecze wyjazdowe. Kto zatem teraz będzie oficjalnym reprezentantem fanów Kolejorza?

- Wkrótce rozpoczniemy rozmowy z różnymi środowiskami kibicowskimi, z osobami, które należały do Wiary Lecha, ale nie tylko, chcemy rozmawiać z fanklubami, a także przedstawicielami kibiców, którzy zasiadali na innych trybunach niż „Kocioł” – zapowiada Borowicz. – Czekamy też na wyjście z inicjatywą rozmów od samych kibiców. W zależności od wyników tych rozmów podejmiemy kolejne kroki.

Stowarzyszenie Wiara Lecha powstało w 2004 r. Należy do niego kilkaset kibiców. Działania stowarzyszenia od dawna wykraczały poza sprawy związane bezpośrednio z dopingiem. Wiara Lecha od kilku lat organizowała zbiórki pieniędzy na rzecz zakupu prezentów mikołajkowych dla podpiecznych domów dziecka, dbała o renowacje grobów powstańców wielkopolskich, organizowała Marsze Zwycięstwa w rocznicę zakończenia Powstania Wielkopolskiego itd.