Która ulica w Poznaniu jest faktycznie najdroższa?

Stawka 85 euro za metr kwadratowy, jaką płaci się za wynajem powierzchni w budynku przy warszawskim Nowym Świecie to wartość zupełnie nieporównywalna z tymi, jakie zapłacić trzeba na najdroższej ulicy w Poznaniu.

Chociaż w zestawieniu przygotowanym przez firmę Cushman & Wakefield stolica Wielkopolski z ul. Półwiejską znalazła się na 5. miejscu  najdroższych polskich ulic handlowych, to jak się okazuje, ceny wynajmu nawet w ścisłym centrum nie muszą oscylować wokół podawanych  w rankingu 696 euro za metr na rok.

Sprawdziliśmy, gdzie w naszym mieście zapłacimy najwięcej za wynajem metra kwadratowego powierzchni w lokalu usługowym. Zaskoczeniem nie jest, że najwyżej wycenione są ofert z samego centrum Poznania.

– Jedną z najdroższych ulic w Poznaniu jest z pewnością Święty Marcin, gdzie miesięczne stawki za wynajem oscylują w przedziale  od 50 do 70 zł za m.kw. – mówi Piotr Browarski z biura nieruchomości Emmerson.
– Ale są też lokale za nawet 150 czy 300 złotych za metr, które w większości stoją puste.

Święty Marcin jest bowiem ulicą drogą, ale jednocześnie niezbyt atrakcyjną dla najemców. Na wynajęcie lokalu decydują się przede wszystkim duże firmy, choć jak twierdzą analitycy, przy tak wysokich stawkach, rzadko kiedy udaje im się zarobić na swoje utrzymanie. Stąd tak duża rotacja wśród najemców i tak duża podaż na rynku wolnych lokali.
Na innych ulicach także nie jest wcale tanio

- Stawki za wynajem na ul. Wrocławskiej zaczynają się od ok. 70 do 200 zł za metr w przypadku lokali gastronomicznych położonych na parterze – wyjaśnia Piotr Browarski. Tego typu lokale w okolicy cieszą się największym zainteresowaniem najemców.

Teoretycznie najdroższa w Poznaniu Półwiejska cenowo zbliżona jest do ul. św. Marcin, jest jednak częściej wybierana  przez najemców.

- Ulica Półwiejska jest droga, podobnie jak Święty Marcin, ale w przeciwieństwie do niego nie jest wymarła i to stanowi o jej atrakcyjności – mówi Piotr Browarski

O popularności oferty wynajmu oprócz lokalizacji decyduje w główniej mierze powierzchnia lokalu.

-  jeśli nie jest zbyt duża, to przy cenie do 100 zł za metr kwadratowy lokal raczej nie stoi pusty dłużej niż 2-3 miesiące – mówi Browarski.

Większych powierzchni szukają przede wszystkim banki, które teraz raczej zamykają swoje placówki niż otwierają nowe.

Sprawdź najdroższe ulice w innych miastach:
Warszawa	Kraków	Łódź
Silesia	Trójmiasto	Wrocław

**

**