Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś napisał "Je... PiS" na budynku przy Kupcu. Działaczka partii twierdzi, że zna sprawcę

BLD
Świadkowie tuż po zdarzeniu wykonali zdjęcie napisu
Świadkowie tuż po zdarzeniu wykonali zdjęcie napisu Czytelnik
– Cała sytuacja miała miejsce przed czwartą, szłyśmy akurat ul. Strzelecką, kiedy między Kupcem Poznańskim, a budynkiem Politechniki Poznańskiej zauważyłyśmy mężczyznę, który wyciągnął farbę w sprayu. Na murze budynku wymalował napis „Je... PiS” – opowiada nam młoda działaczka poznańskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. – To było dość zabawne, bo trafił przecież na działaczkę i sympatyczkę tej partii – dodaje.

Do incydentu doszło w środę nad ranem, kiedy to młodakobieta wracała z dworca kolejowego do domu.

Jak wynika z relacji obu poznanianek wandal, zaraz po tym, jak zwróciły mu uwagę na dewastowanie kamienicy, szybko oddalił się w kierunku budynku Politechniki, do którego po chwili wszedł.

– W tym momencie pojawiła się kobieta, która okazała się być koleżanką z pracy autora napisu. Powiedziała nam, że jest on ochroniarzem na uczelni – kontynuuje świadek.

Kobiety wykonały telefonami zdjęcia hasła wymalowanego farbą, a następnie wezwały policję.

– Funkcjonariusze pojawili się szybko, wykonali fotografie budynku, a następnie udali się na Politechnikę, by porozmawiać z wandalem. My z kolei zostałyśmy przesłuchane po południu – opowiada poznanianka.

Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak potwierdza fakt uszkodzenia mienia na Starym Mieście.
– Ale jak wynika z naszych ustaleń autorem napisu nie był wskazany mężczyzna – zaznacza.

Świadek jest jednak pewien, że nikt inny nie mógł zniszczyć elewacji budynku.
– Kiedy do kamienicy podeszli wezwani przez nas policjanci, dotknęli muru, był mokry od świeżo nałożonej farby. Na własne oczy to widziałam – zarzeka się kobieta.

***
Info z Polski

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto