Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kulinarny Puchar Polski dla poznaniaków!

Redakcja
Robert Echaust i Jakub Walczak z Platinum Palace Residence ...
Robert Echaust i Jakub Walczak z Platinum Palace Residence ... Zbyszek Snusz
Robert Echaust i Jakub Walczak z Platinum Palace Residence zdobyli Kulinarny Puchar Polski 2011!

Kulinarny Puchar Polski to najwyższe krajowe trofeum kulinarne. Od 11 lat konkurs dla najlepszych kucharzy organizuje Wielkopolska Izba Gastronomii wspólnie z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi. Aby zostać uczestnikiem konkursu, kucharze muszą wcześniej wygrać jeden z konkursów uznanych przez kapitułę KPP za najważniejsze w kraju i reprezentujące najwyższy poziom.

W tym roku po raz pierwszy Kulinarny Puchar Polski podzielono na dwa etapy. We wtorek 14 ekip kucharskich z całego kraju zmierzyło się w półfinałach, natomiast w środę osiem z nich – najwyżej ocenionych przez jury – gotowało w finale. Ich zmagania oceniało międzynarodowe jury, w skład którego wchodzili najlepsi europejscy kucharze między innymi z Belgii, Austrii, Niemiec, Portugalii i Wielkiej Brytanii.

W środę w nocy poznaliśmy laureatów Kulinarnego Pucharu Polski 2011. To poznańscy młodzi kucharze z poznańskiej restauracji hotelu Platinum Palace Residence: Robert Echaust i Jakub Walczak.

- To niesamowite przeżycie – przyznawał zaraz po otrzymaniu statuetki KPP Jakub Walczak. – To wielka radość… A co będzie dalej? Zobaczymy. Ochłoniemy.

- To super uczucie, nie do opisania – dodaje Robert Echaust. - To jest taki impuls do jeszcze cięższej pracy, jeszcze większego wysiłku i dalszego rozwoju.

Radość po ogłoszeniu wyników. fot. Zbyszek Snusz

Poznańska ekipa wygrała wcześniej konkurs Wielkopolski Kucharz roku – to on dał im prawo startu w Kulinarnym Pucharze Polski. Według regulaminu musieli przygotować dwa dania – w półfinale ciepłą przekąskę z sandacza ze skórą z dodatkiem świeżych borowików, a w finale danie główne – policzki cielęce z mięsa dojrzewającego z dodatkiem świeżych raków.

– Chcieliśmy zrobić coś polskiego i prostego. To był główny cel i myślę, że się udało – mówi ze śmiechem Robert Echaust. - Zagraniczne jury bardzo mocno doceniło nasze jury, a w sandaczu też mieliśmy najmocniejszą ocenę. Dostaliśmy 301 punktów, a następni  za nami mieli ich 250.

Według poznańskich kucharzy ich największym przeciwnikiem był czas.
- 45 minut na przygotowanie sandacza na dwóch kuchenkach to troszkę za mało, ale daliśmy radę! Więc chyba jest dobrze – wyjaśnia Jakub Walczak.

Przygotowania do walki w KPP kucharze rozpoczęli półtora miesiąca temu.
- Przeprowadziliśmy trzy próby czasowe każdego z dań i ćwiczyliśmy poszczególne elementy, aż do skutku, a potem jeszcze raz aż do skutku i jeszcze raz, i jeszcze raz... – zdradza Robert Echaust. - Poszło bardzo dużo produktów, chociażby ciasta filo, które zużywaliśmy prawie rolkami.



W czasie finału - przygotowane przez kucharzy dania oceniało międzynarodowe jury; fot. Zbyszek Snusz

W przygotowaniach pomagała im restauracja, w której pracują – sfinansowała część produktów, udostępniła miejsce do prób. To wcale nie takie powszechne zachowanie, jak mogłoby się wydawać – szefowie kuchni bardzo często nie chcą, by ich kucharze startowali w konkursach, ponieważ odciąga ich to od normalnej pracy w restauracji. W tym przypadku było na szczęście zupełnie inaczej.

Teraz nagrodzonych dań, przygotowanych przez najlepszych kucharzy w Polsce będą mogli spróbować poznaniacy w restauracji hotelu Platinum Palace Residence. Ponieważ będą przygotowywane specjalnie na zamówienie trzeba będzie się umówić dwa dni wcześniej, a zamówienia będą przyjmowane od co najmniej czterech osób.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto