Nie wszystkim podoba się idea organizacji Euro 2012. 10 czerwca w Poznaniu odbędzie się manifestacja pod hasłem „Chleba zamiast igrzysk”. Jej uczestnikami będą osoby, których zdaniem mistrzostwa odbywają się zbyt dużym kosztem. W Poznaniu wydatki związane z Euro 2011 oznaczają cięcia w budżetach wielu innych dziedzin.
„Pod hasłami postępu cywilizacyjnego wprowadza się kolejne rozwiązana na jedynie słuszną neoliberalną modłę” – piszą na swojej stronie organizatorzy protestu. – „Ich skutki będą odczuwalne w wielu sferach życia społecznego. Budżety miast organizatorów zostały zadłużone do granic możliwości m.in. na poczet budowy stadionów. Ich rozmiary wyrażają obecne ambicje władz. Organizacja masowej imprezy jest dla nich okazją do postawienia samemu sobie pomników w postaci gigantycznych aren, które w przyszłości będą świecić pustkami. Równocześnie uchylają się od zapewnienia podstawowych warunków dla godnego życia przeciętnych ludzi – powszechnego dostępu do mieszkań, taniej komunikacji czy gwarancji opieki żłobkowej i przedszkolnej”.
I właśnie do cięć nawiązuje billboarrd, który widnieje przed CK Zamek. Widać na nim kury z odciętymi głowami symbolizującymi kulturę, oświatę, transport publiczny, służbę zdrowia i opiekę społeczną. Pod spodem umieszczono hasło „Koko, koko, Euro spoko”, czyli tytuł słynnej piosenki, która ma towarzyszyć meczom polskiej reprezentacji na Euro 2012.
**
**
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?