Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwalifikacja wojskowa 2018: Kogo mogą wziąć do wojska i jak można tego uniknąć?

Grzegorz Okoński
W najbliższych miesiącach do Wojskowych Komend Uzupełnień w całej Polsce będzie musiało zgłosić się 200 tys. osób. Dotyczy to nie tylko młodych mężczyzn, ale też kobiet

Kwalifikacja wojskowa, bo tak nazywa się rejestracja osób, które mogą trafić do jednostek wojskowych, rozpocznie się 30 stycznia i potrwa do 28 kwietnia.

Przede wszystkim obejmie mężczyzn urodzonych w 1999 roku, choć nie tylko. „Zaproszeni” są też na nią panowie, którzy przyszli na świat w latach 1994-1998, którzy wcześniej nie uzyskali określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej, mężczyźni i kobiety z roczników 1997 i 1998, dotąd uznani przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo niezdolnych do czynnej służby wojskowej (czyli mają kategorię zdolności B), a także mężczyzn i kobiety urodzonych w latach 1998 i 1999, z kategorią zdolności B, której ważność upływa po 28 kwietnia 2018 r.

Wojskowe Komendy Uzupełnień powołają też kobiety urodzone w latach 1994-1998, które mogą przydać się armii, gdyż mają kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej oraz te panie, które w roku szkolnym lub akademickim 2017/2018 kończą naukę w szkołach lub uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na takich kierunkach, jak m.in. psychologia, farmacja, pielęgniarstwo, o ile nie mają jeszcze przyznanej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej.

Zobacz, jak wygląda badanie przed komisją wojskową w galerii na górze strony.

To tylko część artykułu:

  • Kto dostanie powołanie do kwalifikacji wojskowej?
  • Co zrobić, gdy otrzymasz wezwanie, a nie możesz się stawić w wyznaczonym terminie?
  • Jakie dokumenty trzeba zabrać ze sobą?
  • Jakie są konsekwencje niestawienia się na komisję?
  • Czy można uniknąć poboru do wojska?

O tym przeczytasz w naszym Serwisie PLUS:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto