- Lawendę ścina się za pomocą sekatora lub nożyc, a potem wiąże w pęczki i suszy w suszarni. Wbrew pozorom to ciężka, fizyczna praca. Trochę żal ścinać je wtedy, gdy są najpiękniejsze, ale z cięciem nie można zbyt długo zwlekać, bo kwiaty stracą na jakości. Lawenda ścinana w pełnym rozkwicie po prostu się sypie
– wyjaśnia szczegóły właścicielka plantacji Kinga Leonaryczk.
Jednocześnie dodaje, że w ich gospodarstwie część świeżo ściętych kwiatów przeznaczana jest do produkcji olejku lawendowego, który sami destylują oraz na warsztatach, podczas których wyplata się lawendowe wianki.
- Jeszcze niedawno pól lawendy w Wielkopolsce było zdecydowanie więcej, ale część osób zrezygnowała, bo nie miała pomysłu na to, jak ją później wykorzystać. To specyficzna roślina –
dodaje K. Leonaryczyk.
Państwo Leonarczykowie stworzyli w Kleszczewie pracownię „Lawendowa Manufaktura” z racji rękodzielniczych zdolności właścicielki. Odbywają się tam warsztaty, na których młodsi i starsi uczą się wyplatać wspomniane wianki z lawendy czy robić inne dekoracje. Najczęściej również z wykorzystaniem piękniej, fioletowej rośliny.
Ponadto prowadzą także sklepik z własnymi produktami, bo ich lawendę można wykorzystać nie tylko do stworzenia dekoracji, ale także produktów spożywczych i kosmetyków.
Sprawdź też:
- Oto, co jedzą więźniowie JADŁOSPIS
- Oszuści i naciągacze poszukiwani przez wielkopolską policję. Rozpoznajesz ich?
- 12 zawodów mężczyzn, które najbardziej odstraszają kobiety
- Ślub kościelny na nowych zasadach. 8 ważnych zmian
- 15 najgorszych kierunków studiów w Poznaniu
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?