- Wszystko zaczęło się od samolotu niskokosztowej linii Wizz Air z Paryża, który miał wylądować w Poznaniu o godzinie 15.50 - mówi Hanna Surma, rzecznik Ławicy. - Mgła zmusiła pilotów do lotu i lądowania we Wrocławiu, a pasażerowie zostali przewiezieni do stolicy Wielkopolski autokarami na koszt przewoźnika - dodaje.
Jako, że maszyna Wizzair miała polecieć do Rzymu (i wrócić), oba te loty zostały odwołane. Tak samo, jak połączenie Lufthansy z Monachium (o 16.35) i lot z Warszawy (o 17.35).
Z 45-minutowym opóźnieniem wylądował na Ławicy samolot tanich linii Ryanair z Barcelony, a około 35 minut spóźniła się też maszyna z Frankfurtu nad Menem, która następnie poleciała do Monachium. Część pasażerów przebukowała rejsy, część została w Poznaniu na noc, na koszt przewoźników.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?