Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech gra z Bełchatowem: GKS prezentuje ciekawą i ofensywną piłkę

Hubert Maćkowiak
Grzegorz Wojtkowiak
Grzegorz Wojtkowiak M. Zakrzewski
Tym razem terminarz był dla Lecha bardziej łaskawy, ponieważ gramy w poniedziałek. W środę występowaliśmy przecież w reprezentacji Polski - mówi kapitan Kolejorza Grzegorz Wojtkowiak przed dzisiejszym starciem z GKS Bełchatów (początek o godz. 18.30).

Z obrońcą Lecha Poznań i reprezentacji Polski rozmawia Hubert Maćkowiak

W reprezentacji Polski ostatnio grał Pan jako prawy obrońca, z kolei wcześniej jako stoper. Różnie to bywało też w Lechu. Nie przeszkadzają Panu takie zmiany?
Grzegorz Wojtkowiak: Nie, skądże. W reprezentacji dość często występowałem jako środkowy obrońca, więc mam już spore doświadczenie na tej pozycji. Być stoperem w kadrze, a prawym obrońcą w klubie, lub odwrotnie, to dla mnie żaden problem. Po prostu pamiętam, że te pozycje różnią się specyfiką i muszę się dostosować.

A jak się Pan czuje po zgrupowaniu reprezentacji?
Dobrze, nie narzekam na zdrowie. Poza tym wygląda na to, że tym razem terminarz był dla Lecha bardziej łaskawy, ponieważ gramy w poniedziałek. W środę graliśmy przecież w reprezentacji Polski i zdążyliśmy spokojnie wrócić. Odpoczęliśmy i już przygotowujemy się do meczu w Bełchatowie.

Z punktu widzenia obrońcy jest czego się bać przed najbliższym meczem? GKS Bełchatów w ostatniej kolejce w imponującym stylu rozstrzelał Podbeskidzie Bielsko-Biała...
Oczywiście pamiętamy o tym meczu i wyniku, ale nie ma w nas wielkiej obawy. Jest za to respekt dla przeciwnika, szanujemy go. Wiemy, że mają dopracowane stałe fragmenty gry, z których piłkę najczęściej zagrywa Kamil Kosowski. To znany i ceniony piłkarz.

Czytaj także: Kontuzja Arboledy: Pierwszy test poznańskich nowości

A to będzie najtrudniejsze spotkanie z tych, porównując do tych, które już były?
To trudno tak jednoznacznie powiedzieć, myślę, że dopiero po meczu będziemy mogli ocenić, jaki to był mecz. Może być to łatwe spotkanie, ale musimy się przygotować na trudną przeprawę.

W drużynie z Bełchatowa trzeba zwrócić szczególną uwagę na któregoś z piłkarzy? Na kogo obrona Lecha musi szczególnie się mobilizować?
Uważam, że siłą tego zespołu jest kolektyw, dlatego musimy zwrócić uwagę na wszystkich graczy z ofensywy. Grają dość ciekawą, ofensywną piłkę. Na pewno nie brakuje im doświadczenia. Z drugiej jednak strony można wyróżnić Dawida Nowaka i Marcina Żewłakowa. Ci gracze stanowią o sile ataku GKS-u. Dobrze się dogadują na boisku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto