Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech – Honka 2:1: Awans bez śladu błysku [zdjęcia]

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Lech - Honka 2:1, Łukasz Teodorczyk
Lech - Honka 2:1, Łukasz Teodorczyk Damian Rokicki
Piłkarze Lecha awansowali do III rundy eliminacji Ligi Europejskiej, ale poziom gry w meczu z Honką nie mógł nikogo zadowolić.

Po wygranej w pierwszym meczu 3:1 czwartkowy rewanż zapowiadał się jako formalność. Trener Mariusz Rumak zapowiadał jednak, że przede wszystkim liczy na poprawę gry w porównaniu do pierwszego spotkania z Finami, a także ostatniego starcia z Ruchem w Chorzowie.

Szkoleniowiec Kolejorza zdecydował się na kilka roszad w składzie. Od 1. minuty na boisku pojawili się m.in. Jasmin Burić, Tomasz Kędziora i Szymon Pawłowski. I to właśnie były skrzydłowy Zagłębia Lubin już w 6. minucie popisał się kapitalnym prostopadłym podaniem do Łukasza Teodorczyka, który pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.

Kibice jeszcze nie skończyli skandować nazwiska strzelca gola, a już było 1:1. Finowie w zaskakująco prosty sposób „rozklepali” obronę Lecha, a akcję strzałem do pustej bramki zakończył Sampo Koskinen.

Zapowiadał się mecz z dużą liczbą goli, a tymczasem przez kolejne pół godziny z boiska wiało nudą. Jedynymi wyróżniającymi zawodnikami na murawie byli Pawłowski i Vojo Ubiparip. Wystawiony na boku pomocy Serb raz po raz próbował strzałów na bramkę rywali, ale Walter Viitala nie dawał się zaskoczyć.

W 39. minucie bramkarz gości sparował na rzut rożny kolejny groźny strzał Ubiparipa. Po chwili dokładną wrzutkę w pole karne w wykonaniu Pawłowskiego wykorzystał Tomasz Kędziora. Piłka po jego „główce” odbiła się od poprzeczki i spadła za linią bramkową.

Wynik 2:1 wydawał się przesądzać kwestię awansu – Fini w tym momencie musieli odrobić aż 4 bramki, ale zamiast zaryzykować odważniejszą grę, schowali się na własnej połowie. Zmuszeni do ataku pozycyjnego lechici nie umieli podwyższyć wyniku. Długo rozgrywali akcje, irytując kibiców, a kiedy próbowali przyspieszyć tempo, tracili piłkę po niecelnych podaniach. Bardzo słabo spisywali się zwłaszcza Szymon Drewniak i Mateusz Możdżeń.

Rumak decydował się na zmiany, ale powiew świeżości wniosło tylko wejście Gergo Lovrenciscsa. Węgier próbował chociaż strzałów z dystansu, ale niestety koszmarnie pudłował. Najbliżej szczęścia był w 73. minucie ponownie Ubiparip, ale tym razem trafił w słupek.

Mecz zakończył się skromną wygraną Kolejorza, który pewnie awansował do III rundy eliminacji Ligi Europejskiej, ale jego gra ciągle jest daleka od ideału.

- Stwarzaliśmy sobie sporo okazji bramkowych w odróżnieniu od rywala. Szkoda tylko, że nie potrafiliśmy zamienić ich na gole - powiedział po meczu trener Mariusz Rumak. - Cieszy gra zawodników powracających do gry po kontuzjach. Widzę poprawę w grze w stosunku do meczu z Chorzowem. Szczególnie byliśmy bardziej cierpliwi z piłką. Widzę też jednak, ile jeszcze mamy do poprawy.

W III rundzie eliminacji LE rywalem Lecha Poznań będzie litewski Żalgiris Wilno.

Lech Poznań - Honka Espoo 2:1 (2:1)

Bramki: 6. Teodorczyk, 40. Kędziora – 8. Koskinen.

Żółte kartki: Ubiparip – Meite.
Sędzia: Eitan Schmuelevitz (Izrael).
Widzów: 15 103.

Lech: Burić - Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Kędziora - Trałka (61. Drygas), Drewniak - Pawłowski (61. Lovrencsics), Hamalainen (71. Ślusarski), Ubiparip – Teodorczyk.

Honka: Viitala - Koskinen, Meite, Baah, Aalto - Yaghoubi, Palazuelos - Porokara (64.. Mombilo), Vasara (77. Aijala), Makijarvi - Vayrynen (69. Kastrati).

Kliknij, aby obejrzeć wszystkie zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech – Honka 2:1: Awans bez śladu błysku [zdjęcia] - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto