Nie milkną komentarze po środowym spotkaniu Kolejorza z Polonią Warszawa, a zwłaszcza te dotyczące bardzo słabej gry mistrzów Polski w pierwszej połowie.
- Zespół potrzebuje 10-15 minut na rozkręcenie się, a wtedy po 10 minutach już przegrywaliśmy – analizuje tamto spotkanie Jose Maria Bakero, trener Lecha. – Później zawodnicy grali zbyt nerwowo, za szybko pozbywali się piłki, niepotrzebnie próbując dalekich podań. Dopiero po przerwie drużyna zaczęła grać spokojniej i przyniosło to efekt.
Zdaniem hiszpańskiego szkoleniowca świetnie zagrana druga połowa z Czarnymi Koszulami i odrobienie dwóch goli powinno dodać jego piłkarzom większego zaufania do własnych umiejętności. Bakero zwraca też uwagę na pozytywy w grze swojego zespołu po przerwie – realizowanie założeń taktycznych i wytrzymanie trudów spotkania kondycyjnie. Nie uważa też, aby jego eksperymenty z ustawianiem zawodników na innych pozycjach niż zazwyczaj było błędem.
- Każdy zawodnik musi być przygotowany do grze na takiej pozycji, na której będzie potrzebny – mówi Hiszpan.
A te potrzeby bywają ostatnio różne przede wszystkim ze względu na kontuzje. Spośród kontuzjowanych ostatnio piłkarzy w sobotę przeciwko Lechii być może zagra jedynie Manuel Arboleda.
- Trenował z nami już w czwartek, ale na razie trudno ocenić, czy będzie gotowy na sobotę – wyjaśnia Bakero.
Fatalne wyniki w ekstraklasie zepchnęły Lecha do strefy spadkowej i co brzmi szokująco wydaje się, że w sobotę faworytem do zwycięstwa będzie Lechia. Gdańszczanie to jedna z rewelacji sezonu, choć grają trochę w kratkę w tym sezonie potrafili wygrać na Łazienkowskiej z Legią 3:0 albo rozbić u siebie Górnik Zabrze 5:1.
Z drugiej strony Kolejorz właśnie w meczach przeciwko mocniejszym zespołom grają lepiej. Tak było chociażby przed dwoma tygodniami, gdy lechici rozbili na Bułgarskiej Wisłę 4:1.
- Gramy u siebie i jesteśmy faworytem – uważa trener Bakero. – Musimy zagrać dobrze i zrealizować swoje założenia taktyczne.
Czy to się uda? Przekonamy się w sobotni wieczór. Początek meczu Lech Poznan – Lechia Gdańsk o godz. 18.15 na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej. Bilety kosztują od 35 do 65 zł.
Czytaj też: |
Lech – Polonia 2:2: "Autorskie pomysły pana Bakero" W I połowie lechici zagrali tak beznadziejnie jak przystało na 15. zespół ekstraklasy. Ostatecznie mistrz Polski „wywalczył” remis z Polonią. |
Festiwal WISEART Sztuka walki. Trwanie wojownika. Narodziny artysty 15-20 listopada 2010 |
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?