W 62. minucie meczu Lech – Legia Robert Lewandowski wbiegał z piłką w pole karne gości. Usiłował minąć rzucającego mu się pod nogi Jana Muchę, ale zahaczony przez bramkarza Legii przewrócił się.
Zarówno Lewandowski jak i wszyscy obecni na stadionie kibice byli przekonani, że sędziujący to spotkanie Hubert Siejewicz podyktuje rzut karny dla Lecha, ale arbiter zamiast tego, pokazał napastnikowi żółtą kartkę, uznając, że faulu nie było, a Lewandowski celowo upadł, próbując wymusić „jedenastkę”.
Telewizyjne powtórki nie pozostawiły wątpliwości, że Mucha faulował napastnika, co po ich obejrzeniu przyznał także sam Siejewicz. Dlatego we wtorek poznański klub poinformował, że złożył odwołanie od kary nałożonej na Lewandowskiego i oczekuj, że Komisja Ligi anuluje przyznaną mu niesłusznie żółtą kartkę.
Odwołanie Lecha ma zostać rozpatrzone podczas najbliższego posiedzenia Komisji Ligi Ekstraklasy S.A., które ma się odbyć w czwartek, 8 kwietnia.
Więcej o meczu Lech - Legia: |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?