Lech Poznań gra z Górnikiem Zabrze na Bułgarskiej [RELACJA NA ŻYWO]

LECH POZNAŃ - GÓRNIK ZABRZE: RELACJA NA ŻYWO. KLIKNIJ!

Mecz miał być rozegrany 5 marca, ale został odwołany z powodu żałoby narodowej po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami. Dziś pewnie nikt nie żałuje tej decyzji, bo wtedy drużyna Lecha była kompletnie rozbita. Teraz przynajmniej Kolejorz nie jest najgorszą drużyną wiosny.

Atmosfera w ekipie Poznańskiej Lokomotywy znacznie poprawiła się po niedzielnym zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław. Podopieczni Mariusza Rumaka wreszcie zgarnęli pierwsze zwycięstwo w 2012 roku. Udało się również trafić do siatki rywala.

Czytaj także: Stilić znów nie zagra. Tym razem kontuzja

W starciu ze Śląskiem widzieliśmy Lecha, który walczył od pierwszej do ostatniej minuty. Dla zawodników Kolejorza nie było straconych piłek. Kibice chcą tak ambitnie grającą drużynę oglądać w każdym meczu.

Dzisiaj przed piłkarzami Rumaka trudne zadanie, ponieważ Górnik to bardzo niewygodny rywal, a wiosną jeszcze nie zanotował ani jednej porażki.

- Zespół Górnika jest bardzo groźny. Ja nie patrzę na to spotkanie w kategorii, kto jest na którym miejscu w tabeli. Każdy z klubów ma przecież swoje cele - zaznaczył przed starciem z zabrzanami trener Kolejorza.

- Zdaję sobie sprawę, że w niedzielę w pojedynku ze Śląskiem nasz futbol nie był olśniewający. Jest jeszcze wiele do poprawy. Zagraliśmy z sercem i tego samego oczekuję w środę. Postaramy się również poprawić jakość naszej gry - stwierdził Mariusz Rumak.

Podopieczni Adama Nawałki mają w tym roku na rozkładzie chociażby Legię Warszawa (2:0 po golach Prejuce'a Nakoulmy i Mariusza Magiery). - To drużyna, która ma bardzo dobrego trenera, można ją trochę porównać do Ruchu Chorzów, bo też gra szybko i potrafi być nieustępliwa w obronie - ocenił najbliższego rywala Rumak.

Zobacz także: Arboleda: Nie dostaję pieniędzy od 3 miesięcy

Opiekun Poznańskiej Lokomotywy nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z usług Semira Stilicia, który nie jest w pełni sił i we wtorek trenował indywidualnie. Za kartki pauzuje Dimitrije Injac. Kontuzja barku wykluczyła z gry do końca sezonu Siergieja Kriwca.

To oznacza, że największe problemy Rumak będzie miał z zestawieniem drugiej linii. Czy znów zobaczymy w akcji Szymona Drewniaka? Może w pierwszym składzie zobaczymy Mateusza Możdżenia. O tym przekonamy się tuż przed meczem.

ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
GŁOS.TV - filmy z Poznania i regionu [Lubię to!]
Indeks dla ZEBRY - strefa studenta na Poznań Nasze Miasto [Lubię to!]
Bułgarska.pl - wszystko o Kolejorzu [Lubię to!]
Droga do Euro 2012 - wielkie poznańskie odliczanie do Euro 2012 [Lubię to!]
Konkursy - baw się z nami i wygrywaj nagrody

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter