Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań gra z Wisłą Kraków o półfinał Pucharu Polski [RELACJA NA ŻYWO]

Grzegorz Szkiłądź
Artjom Rudniew nie miał ostatnio łatwo z obrońcami Wisły
Artjom Rudniew nie miał ostatnio łatwo z obrońcami Wisły Marek Zakrzewski
Lech Poznań gra dzisiaj wieczorem na Reymonta z Wisłą Kraków w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo.

WISŁA KRAKÓW - LECH POZNAŃ: RELACJA NA ŻYWO. KLIKNIJ!

Wisła Kraków wygrała przed tygodniem w Poznaniu 1:0 i tej zaliczki będzie broniła. Satysfakcjonuje ją każdy remis. Gdyby dziś Lech pokonał "Białą Gwiazdę" 1:0, do wyłonienia zwycięzcy potrzebna będzie dogrywka. Awans Kolejorzowi zapewni zwycięstwo 2:1 lub wyższe.

Optymiści przypominają, że rok temu Lech był w identycznej sytuacji. Przegrał z Polonią Warszawa pierwszy mecz ćwierćfinałowy na własnym stadionie 0:1, ale przy Konwiktorskiej pokonał "Czarne Koszule" 2:1 i wywalczył awans. Nie mielibyśmy nic przeciwko, by taki scenariusz się sprawdził...

Jednak trudno być optymistą po ostatnich spotkaniach Poznańskiej Lokomotywy. Lech wiosną rozegrał już pięć spotkań i nie ma na koncie ani jednego zwycięstwa. Nie zdołał również strzelić ani jednego gola. Jeżeli doliczyć 10 minut z ostatniego spotkania jesieni z Zagłębiem Lubin (3:2, gol Artjoma Rudniewa w 80. min.) to bramkowa posucha Łotysza i spółki trwa już 460 minut!

Czytaj także: Trener Lecha ostrzega piłkarzy. Będą zmiany?

Lechici mieli przełamać się w Białymstoku. Tymczasem zagrali bardzo słaby mecz i ulegli Jagiellonii 0:2. Po tym meczu Mariusz Rumak zapowiedział, że wyciągnie konsekwencje, jeżeli tak słaba postawa powtórzy się dzisiaj w Krakowie.

- Analizując mecze z Wisłą i Jagiellonią, widziałem dwa różne zespoły, choć przecież grali niemal ci sami zawodnicy. Największe pretensje mam o to, że nie byliśmy zespołem, nie realizowaliśmy założeń taktycznych. Piłkarze grali daleko od siebie i brakowało im determinacji i charakteru. Jeśli z Wisłą zagrają tak jak w Białymstoku, to nie ma dla nich miejsca w tym klubie - zapowiedział opiekun Poznańskiej Lokomotywy.

Lech poleciał pod Wawel bez Aleksandara Toneva, który cały czas odczuwa skutki brutalnego wejścia Juniora Diaza przed tygodniem. Za kartki nie może zagrać Vojo Ubiparip. Do kadry meczowej wrócili za to Manuel Arboleda i Mateusz Możdżeń, którzy z powodu kartek nie zagrali w Białymstoku.

Problemy z zestawieniem wyjściowego składu ma Michał Probierz. Pewne jest, że nie zagrają pauzujący za kartki Junior Diaz i Tomas Jirsak. Pod znakiem zapytania stoją występy Maora Meliksona, Gordana Bunozy, Michaela Lameya, Cezarego Wilka i Sergeia Pereiki.

Odpadnięcie z Pucharu Polski może być katastrofalne w skutkach dla poznańskiego klubu. Sytuacja w lidze jest beznadziejna i nawet niezwykła zwyżka formy podopiecznych Mariusza Rumaka może nie wystarczyć, by zakończyć sezon na ligowym podium. Drugi rok z rzędu bez występów w europejskich pucharach odbije się zapewne na budżecie Lecha, który będzie musiał zostać obcięty.

Liczymy na to, że piłkarze wezmą sobie do serca słowa nowego szkoleniowca i wreszcie zagrają na miarę wysokich oczekiwań poznańskich fanów.

Więcej informacji o Kolejorzu znajdziesz w serwisie BUŁGARSKA.PL

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto