Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań trwoni swój kapitał

Maciej Lehmann
Jacek Kiełb udowodnił w sobotę w Kielcach, że za wcześnie skreślono go w Lechu
Jacek Kiełb udowodnił w sobotę w Kielcach, że za wcześnie skreślono go w Lechu Fot. Marek Zakrzewski
Płaci dużo piłkarzom i trenerom, ale wymaga od nich zaangażowania i profesjonalizmu. Gdy jego drużyna gra źle, nie szuka tanich wymówek. - Przegraliśmy przez błędy sztabu szkoleniowego - powiedział po porażce 2:3 z Jagiellonią Białystok, prezes Polonii Warszawa, Józef Wojciechowski. W Lechu takie wystąpienie prezesa jest nie do pomyślenia. A szkoda, bo czasem trenerom i piłkarzom przydałby się zimny kubeł na głowy i kilka słów prawdy.

Wojciechowski miał duże pretensje do trenera Jacka Zielińskiego za to, że zdecydował się na roszady w linii obrony. - Mecz, którego stawką jest pierwsze miejsce w tabeli, nie jest dobrym momentem na eksperymenty - nie owijał w bawełnę właściciel Polonii. Dostało się też piłkarzom, którym zarzucił brak walki. - Dostają wszystko, czego tylko chcą. Chcę w końcu, żeby dali coś z siebie - grzmiał właściciel "Czarnych Koszul".

Co usłyszeliśmy po przegranych Lecha najpierw z Górnikiem a potem z Wisłą? Piłkarze mówili o wypadku przy pracy i braku skuteczności, trener Bakero o dobrych momentach, fantastycznym początku i zabójczej końcówce.

Słowa kompletnie oderwane od rzeczywistości, bo przecież w Zabrzu, Lech pod wodzą Bakero, poniósł szóstą wyjazdową porażkę w 2011 roku, więc raczej jest to standard niż wypadek przy pracy, a piątkowy mecz z "Biała Gwiazdą" potwierdził tylko obawy kibiców, że dystans do mistrzów Polski stale się powiększa, a przez fatalną ostatnio politykę transferową, Kolejorz jest drużyną, której koszty utrzymania są niewspółmiernie wysokie do jakości tego, co prezentuje na boisku.

Czytaj także: Szukamy potencjalnych wzmocnień Lecha Poznań

Z szumnych zapowiedzi przed sezonem, że klub będzie stawiał na młodzież też niewiele wynika. Już we wcześniejszych meczach, kiedy Lech gromił słabeuszy można było ogrywać Marcina Kamińskiego czy Kamila Drygasa. Zniknął Vojo Ubiparip, kupiony zimą za 600 tys. euro, Aleksandyr Tonew, który kosztował 350 tys. euro jest tylko rezerwowym. Bakero wolał postawić na rutyniarzy Injaca, Djurdjevica, Wilka, Ślusarskiego, którzy niczym nie wyróżniali się wiosną i teraz też prezentują przeciętną formę.

Lech w dziwny sposób trwoni swój kapitał, a najlepszymi przykładami są Jacek Kiełb i Mateusz Machaj. O Kiełbie Bakero mówił niedawno, że nie ma żadnych szans na grę w jego drużynie i zamiast marnować czas na ławce rezerwowych, zasugerował, by wrócił do Korony. Ten za słaby, zdaniem trenera, na ekipę Kolejorza piłkarz, już w pierwszym meczu spisał się znakomicie, zaliczył asystę w zespole lidera ekstraklasy i przez "Przegląd Sportowy" został wytypowany do "11" kolejki. Jak na zawodnika, do którego przyszyto łatkę "do odstrzału", całkiem nieźle.

Kiełba można jeszcze odzyskać, ale Mateusza Machaja, który jest odkryciem ekstraklasy i wyrasta na lidera Lechii, już niestety nie. 22-letni środkowy pomocnik, który w poniedziałek strzelił fantastycznego gola dla gdańszczan, był przez sześć lat w Amice i Lechu, ale podobnie jak teraz Kiełb, nie dostał ani jednej poważnej szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności. Nie wypróbowano go nawet po tym, jak strzelił 16 bramek dla Chrobrego Głogów, do którego był ostatnio wypożyczony. Mówi się, że najciemniej jest pod latarnią. Do przypadku Machaja to powiedzenie pasuje idealnie.

Do rekordu jest daleko
Lech Poznań sprzedał blisko 10 tysięcy karnetów na rundę jesienną piłkarskiej ekstraklasy. To wynik znacznie gorszy od rekordu (15 056), który klub zanotował pół roku temu przed rundą rewanżową sezonu 2010/11.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto