Lech Poznań gra obecnie już tylko o przysłowiową pietruszkę. Z tego też powodu na przedostatni mecz sezonu Jan Urban zdecydował się wystawić wyłącznie piłkarzy, którzy chcą zostać w zespole na kolejny sezon. Wczoraj także swój prawdziwy debiut w Lechu zaliczył 17-letni Robert Gumny, który przez wielu uważany jest za wielki talent.
- W pierwszej połowie nasza gra nie wyglądała najgorzej. Mieliśmy przecież poprzeczkę. Gdybyśmy strzelili gola to ten mecz inaczej by się ułożył, a tak Zagłębie zdobyło bramkę, potem drugą. Poczuło się pewnie i z nami pojechało - komentuje mecz Robert Gumny na oficjalnej stronie Lecha Poznań.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Niestety wynik 0:3 nie napawa nikogo ani optymizmem, ani nadzieją. Lech od dłuższego czasu gra bardzo źle, a nieskutecznością mógłby zawstydzić nawet najsłabsze drużyny w piłkarskiej Europie. Mecz z Zagłębiem znowu pokazał nam wszystkie przywary Lecha Poznań. Lepsza pierwsza połowa, która jednak nie przyniosła żadnego gola. Druga połowa niemal tradycyjnie gorsza z tym wyjątkiem, że Zagłębie zdołało strzelić aż trzy gole w 38 minut.
Przez fatalną sytuację Lecha Poznań chwieje się również posada trenera. Jan Urban nie może być pewien dalszego prowadzenia drużyny w nowym sezonie. Zarząd Lecha, który od wielu miesięcy jest bezlitośnie krytykowany przez kibiców wciąż nie ma pomysłu na wyjście z beznadziejnej sytuacji. Słowa "Kto dziś wygra ważny mecz?" jeszcze nigdy nie brzmiały tak groteskowo przed meczami Lecha Poznań.
Źródło: x-news
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?