W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski Lech Poznań rozbił Znicz Pruszków na wyjeździe 5:1. Rewanż na Bułgarskiej miał być tylko formalnością, jednak zawodnicy Kolejorza męczyli się z rywalem niemiłosiernie.
W pierwszej połowie żadna z drużyn nie zanotowała celnego uderzenia na bramkę. Najlepszej okazji nie wykorzystał Marcin Kamiński, który po błędzie Oliwera Wienczatka uderzał z bliska, ale trafił w jednego z obrońców Znicza.
Chwilę później w polu karnym Muhamed Keita zagrał do Dawida Kownackiego, który w znakomitej sytuacji źle przyjął piłkę, a ta padła łupem bramkarza gości.
W drugiej połowie Kolejorz nadal bił głową w pruszkowski mur. Wreszcie w 89. minucie dopiął swego. Dariusz Formella otrzymał podanie od debiutanta Krystiana Sanockiego. Skrzydłowy Kolejorza znalazł się w dobrej sytuacji i strzałem w długi róg pokonał bramkarza Znicza.
ZOBACZ TAKŻE: Lech Poznań - Znicz Pruszków. Kolejorz zagra na luzie
W walce o finał na Stadionie Narodowym Poznańska Lokomotywa zmierzy się z drugoligową rewelacją rozgrywek - Błękitnymi Stargard Szczeciński, którzy w ćwierćfinale wyeliminowali Cracovię. Mecze półfinałowe odbędą się w pierwszej połowie kwietnia. Finał zaplanowano na 2 maja.
LECH POZNAŃ - ZNICZ PRUSZKÓW 1:0 (0:0)
Bramka: Dariusz Formella (89).
Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński (46. Jan Bednarek), Tamas Kadar, Luis Henriquez - Arnaud Djoum, Jakub Serafin - Dariusz Formella, Muhamed Keita, David Holman (67. Vojo Ubiparip), Dawid Kownacki (62. Krystian Sanocki).
Znicz: Oliwer Wienczatek - Marcin Rackiewicz, Arkadiusz Jędrych, Piotr Gurzęda, Michał Kucharski - Igor Biedrzycki - Krzysztof Kopciński Adam Dobosz (82. Artur Januszewski), Piotr Tomczyk, Mateusz Pielak (71. Bartosz Żurek) - Patryk Kubicki (58. Daniel Nawrocki).
Żółta kartka: Daniel Nawrocki.
Sędzia: Karol Rudziński (Olsztyn)
Zajrzyj na BUŁGARSKĄ.PL: Serwis kibiców Lecha Poznań!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?