Pierwszą połowę spotkania lepiej rozpoczęli wiślacy, którzy już w 14 minucie objęli prowadzenie. Po akcji Wojciecha Łobodzińskiego piłkę w siatce lechitów umieścił Marek Zieńczuk.
Na wyrównującego gola poznańscy kibice doczekali się w koncówce pierwszej połowy. Po zagraniu Luisa Henriqueza, piłkę do własnej siatki skierował Piotr Brożek.
W drugiej połowie mecz się zaostrzył. Sędzia Hubert Siejewicz siedmiokrotnie sięgał po żółty kartonik. Dwa razy obejrzał go Hernan Rengifo, który w 84. minucie musiał opuścić boisko.
W tym momencie osłabiony Lech przegrywał już 1:2. W 70 minucie bramkę, jak się później okazało, na wagę trzech punktów, strzelił Paweł Brożek z podania Marka Zieńczuka.
Lech Poznań – Wisła Kraków 1:2
Sędziował: Hubert Siejewicz
Widzów: 16,5 tys.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?