Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech trenuje w spokoju, a inni mocno się zbroją

Jacek Pałuba, Tomasz Dębek
Mija pierwszy tydzień przygotowań piłkarzy poznańskiego Lecha do nowego sezonu ekstraklasy. Po badaniach w klinice Rehasport, lechici w kolejnych dniach mocno pracowali.

Najpierw trenowali na boisku, na głównej płycie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. W zajęciach udział wzięło 28 zawodników, w tym wielu graczy z młodej ekstraklasy. Podzieleni na dwie grupy zawodnicy, przez blisko półtorej godziny biegali wokół boiska. Potem mieli jeszcze trening na siłowni. Następnego dnia wreszcie pracowali z piłkami na boisku we Wronkach. Na swoim obiekcie przy ul. Leśnej podopieczni trenera Jose Bakero trenowali po dwa razy także w miniony piątek oraz sobotę. Niedzielę mieli wolną. Ale w poniedziałek powracają do normalnych treningów.

Czytaj także: Martin Kallen: Czeka nas fantastyczny festiwal futbolu

W najbliższy czwartek 7 lipca ekipa Kolejorza rozegra pierwszy sparing przed nowym sezonem. W Grodzisku Wlkp. poznaniacy zagrają z Zagłębiem Lubin. Po tym spotkaniu trener Bakero ustali skład kadry, która dwa dni później wyjedzie na zgrupowanie do bawarskiej miejscowości Miesbach. W Niemczech lechici mają w planach m.in. sparingi z: Panathinaikosem Ateny, FC Koeln i Rubinem Kazań. Powrót z Bawarii nastąpi 20 lipca, czyli dziesięć dni przed rozpoczęciem nowych rozgrywek ekstraklasy. W pierwszej kolejce Kolejorza czeka wyjazdowy pojedynek z ŁKS Łódź.

Lechici w dużym spokoju przygotowują się do nowego sezonu, a tymczasem w innych zespołach trwa gorączkowe wzmacnianie składów. Tego lata do polskiej ligi może wrócić kilku graczy, którzy w przeszłości już występowali w kraju. Czy to dobre rozwiązanie, trudno przewidzieć.

W tym okienku transferowym do ligi mogą wrócić Emmanuel Olisadebe (testowany przez Lechię Gdańsk) oraz Kamil Kosowski, który jest blisko GKS-u Bełchatów. Nieoficjalnie mówi się, że transfer 34-letniego skrzydłowego jest już przesądzony. Warunki kontraktu zostały uzgodnione telefonicznie, od finalizacji transferu dzielą go tylko testy medyczne oraz formalności. Paweł Janas, trener GKS Bełchatów będzie musiał zapełnić lukę po Mateuszu Cetnarskim (odszedł do Śląska) i Macieju Małkowskim (transfer do Zagłębia Lubin). Jak do tej pory jedynymi potwierdzonymi wzmocnieniami są dwaj byli zawodnicy Arki Miroslav Bożok i Maciej Szmatiuk.

Zbroją się też polscy reprezentanci w europejskich pucharach. Wisła wypożyczyła na rok argentyńskiego pomocnika Gervasio Nuneza. Dla 23-letniego zawodnika będzie to pierwsze spotkanie z europejskim futbolem. Do tej pory grał w zespołach z rodzimej ligi, Rosario i Quilmes.

Nunez dołączył do krakowian podczas zgrupowania w Holandii razem z serbskim obrońcą Marko Jovanoviciem. Umowy z tym drugim jeszcze nie podpisano, choć jego menedżer zapewnia, że to tylko formalność. Klub potwierdził też, że jest zainteresowany powrotem Kostarykańczyka Juniora Diaza z belgijskiego Club Brugge. Uniwersalny piłkarz ma zostać sprowadzony na zasadzie rocznego wypożyczenia. Innym potencjalnym nabytkiem krakowian jest 23-letni napastnik z Izraela David "Dudu" Biton. To wielokrotny młodzieżowy reprezentant kraju.

Śląsk przygotowuje się do meczów z Dundee United w eliminacjach Ligi Europejskiej na obozie w Chorwacji. Z zespołem trenują tam nowi zawodnicy: wspomniany już Mateusz Cetnarski, Dariusz Pietrasiak (ostatnio Polonia Warszawa), Marek Wasiluk (wypożyczony z Cracovii na pół roku) i Krzysztof Żukowski (Flota Świnoujście).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto