Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech tylko zremisował z Zagłębiem. Piękne gole w Lubinie

Grzegorz Szkiłądź
Lech Poznań zremisował z Zagłębiem Lubin 1:1 (0:0) w drugiej kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Ozdobą spotkania były piękne gole Luisa Henriqueza i Szymona Pawłowskiego.

Kolejorz rozpoczął starcie w Lubinie w takim samym składzie co tydzień temu. I na początku gra również przypominała pojedynek w Bełchatowie. Zagłębie miało optyczną przewagę, jednak Kolejorz dał się wyszaleć rywalom i po kwadransie zaczął kontrować.

Najpierw, po kapitalnym prostopadłym podaniu Semira Stilica do Artioma Rudneva, Łotysz przymierzył po ziemi po długim rogu, jednak chybił nieznacznie.

W 19. min. znów błysnął Stilić. Tym razem znakomicie zagrał do Możdżenia. Młody pomocnik Lecha wpadł w pole karne, ale zamiast huknąć z całej siły na bramkę, próbował zagrywać po ziemi do Rudneva. Piłka wylądowała w rękach golkipera gospodarzy.

Lechowi nie udało się objąć prowadzenia, a do głosu ponownie doszli gospodarze. Szczególnie we znaki poznańskiej defensywie dawał się Darvydas Sernas. W 43. min. uwolnił się od kryjącego "na radar" Huberta Wołąkiewicza i uderzył minimalnie nad poprzeczką. Do przerwy kibice nie zobaczyli goli, ale emocji nie brakowało.

Lechici rozpoczęli kapitalnie drugą połowę. Stilić zagrał do wychodzącego Luisa Henriqueza, który uderzył bez zastanowienia po długim rogu. Isailović próbował interweniować, ale był bez szans. Panamczyk strzelił bardzo mocno i piłka zatrzepotała w siatce.

Poznańska Lokomotywa poszła za ciosem i powinna prowadzić 2:0. W 64. min. Jakub Wilk miał przed sobą tylko bramkarza Zagłębia, ale nie trafił w bramkę. To z pewnością będzie pudło kolejki!

Kiedy wydawało się, że Kolejorz dowiezie minimalne prowadzenie do końca, przebłysk geniuszu pokazał Szymon Pawłowski. Pomocnik Zagłębia fantastycznie kropnął z prawie 30 metrów pod poprzeczkę. Krzysztof Kotorowski nie miał szans.

Czytaj także: Bakero rozczarowany: Zasłużyliśmy na zwycięstwo

Zagłębie Lubin - Lech Poznań 1:1 (0:0)
Bramki:
0:1 Luis Henriquez (49), 1:1 Szymon Pawłowski (85).
Zagłębie: Isailovic - Gancarczyk, Hanek, Reina, Nhamoinesu - Abwo (81. Traore), Hanzel, Dąbrowski (68. Rachwał), Małkowski (59. Wilczek) - Pawłowski, Sernas.
Lech: Kotorowski - Henriquez, Wołąkiewicz, Arboleda, Wojtkowiak - Murawski, Injac, Możdżeń (61. Kriwiec) - Stilić (84. Djurdjević), Rudnev, Wilk (69. Tonew).
Żółta kartka: Arboleda.
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź).

ZAGŁĘBIE LUBIN - LECH POZNAŃ: TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO

Zobacz też filmy z sobotniego Red Bull X Fighters

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto