Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech - Wisła: Klasyk inny niż zwykle, ale z rekordem na trybunach

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Lech - Wisła
Lech - Wisła archiwum/eM
Zazwyczaj obie drużyny walczyły ze sobą o mistrzostwo. Teraz to mecz o punkty na wagę złota tylko dla Kolejorza. Na mecz wybiera się około 30 tysięcy kibiców.

W sobotę Lech podejmuje na własnym stadionie Wisłę Kraków. Wszystko wskazuje na to, że padnie rekord rundy wiosennej pod względem frekwencji. Jeśli obecna tendencja sprzedaży biletów zostanie podtrzymana, na trybunach zasiądzie ponad 30 tysięcy widzów.

- Ale nasz stadion pomieści nawet 40 tysięcy, więc zapraszamy wszystkich do przerwania długiego weekendu i przyjścia na mecz - mówi Piotr Reiss. - Pogoda i tak jest kiepska, więc nie zachęca do siedzenia na działce.

Spotkania Lecha z Wisłą zazwyczaj miały duży wpływ na to, kto zdobywał mistrzostwo Polski. W tym sezonie o "majstra" walczy już tylko Kolejorz. Wisła zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli - do drugiego Lecha traci aż... 20 punktów.

- Wisła nie punktuje, ale ciągle ma w składzie piłkarzy, którzy potrafią zagrać dobrą piłkę - uważa Mariusz Rumak, szkoleniowiec Lecha.

Wyniki ostatniej kolejki sprawiły, że Kolejorz traci do prowadzącej w tabeli Legii tylko dwa punkty. Jeśli wygra wszystkie mecze do końca sezonu, to zostanie mistrzem.

- Tak naprawdę nic się nie zmieniło - zapewnia Rumak. - Już zimą powiedzieliśmy sobie, że walczymy o mistrzostwo, atmosfery nie trzeba dodatkowo podkręcać, raczej odwrotnie - trzeba przypominać zawodnikom, aby koncentrowali się na najbliższym meczu. Tak jest właśnie teraz - skupiamy się tylko na pojedynku z Wisłą.

Lech wygrał 5 ostatnich spotkań, ale trochę może martwić nie najlepsza postawa w końcówkach meczów z Zagłębiem Lubin i Jagiellonią Białystok. Czyżby lechitom brakowało sił?
- Analizowaliśmy te spotkania i nasza słabsza gra wynikała z tego, że za łatwo pozbywaliśmy się piłki - mówi Rumak. - Pod względem przygotowania fizycznego wszystko jest w porządku. Nawet okazało się, że w trakcie meczów przebiegamy większy dystans niż uczestnicy ostatniego półfinału Ligi Mistrzów.

Po meczu z Jagiellonią poobijany jest Bartosz Ślusarski, ale raczej powinien znaleźć się w kadrze meczowej. Powinien do niej także powrócić po kontuzji Karol Linetty.
- Czuje się dobrze i zapewnia, że jest gotowy do gry, ale decyzję podejmiemy po konsultacji z lekarzem – zapewnia szkoleniowiec Kolejorza.

Początek meczu Lech Poznań – Wisła Kraków w sobotę, 4 maja o godz. 18 na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej. 

Czytaj też:

Będzie wielki przemarsz kibiców Lecha na mecz z Wisłą

I trybuna na stadionie jednak się nie zawali

Lech - Wisła: Transmisja meczu w telewizji i Internecie [online, na żywo, streaming]

Zobacz inne materiały na mmpoznan.pl

Poznański Leming
hitem Internetu
Skąd się wzięły nazwy
ulic w Poznaniu?

Festiwal w Jarocinie 2013
- program

Ile zarabiają "zawodowi"
żebracy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto