Gdyby nie głupota Mateusza Możdżenia, kto wie jakim wynikiem zakończyłoby się piątkowe spotkanie. Michał Probierz musiał zauważyć, że pomimo wyrównanego poziomu rywalizacji, lepsze okazje do zdobycia gola mieli poznaniacy. Spekulowanie „co by było gdyby” pozostaje słodkim, niedopowiedzianym fragmentem tej rywalizacji. Czymś co Probierza gryzie, a Rumakowi dodaje sił.
Mistrz Polski, który przebrnął przez fazę grupową Ligi Europy, grając pół godziny z przewagą jednego zawodnika, nie zdołał na własnym stadionie pokonać ekipy, która dwa tygodnie wcześniej błądziła we mgle, nie przypominając w ogóle zespołu piłkarskiego. Do lubującego się w psychologicznych zagrywkach trenera Wisły Kraków przemawia to zapewne mocniej, niż najbardziej pikantna docinka ze strony szkoleniowca Lecha Poznań.
Czytaj także: Kibice Lecha: Minuta ciszy to totalna porażka...
W powszechnej opinii uchodzi, że w piłkarskim dwumeczu, rewanż na własnym stadionie daje przewagę. Nadchodzące starcie Kolejorza z „Białą Gwiazdą” może temu zaprzeczyć.
Lechowi z pomocą przychodzą okoliczności. Pierwszy mecz na Bułgarskiej będzie ważnym punktem obchodów 90-lecia istnienia klubu. Takie wydarzenie zmobilizuje nie tylko kibiców. Na pewno wyzwoli też dodatkowe pokłady energii w graczach Poznańskiej Lokomotywy. Biegając w strojach w stylu „retro”, bardzo mocno w ich świadomości będzie kiełkować to, że piszą historię Lecha.
Wisła Kraków natomiast będzie już świadoma tego, że Kolejorz jest w stanie zaprezentować się w rewanżu na Reymonta bez żadnych kompleksów, wywieźć z Krakowa remis, a nawet stwarzać sobie bardzo groźne sytuacje pod bramką Pareiki.
Ta wiedza i poczucie tego, że z Poznania muszą wywieźć korzystny rezultat, może wiślakom spętać we wtorek nogi. Cokolwiek Michał Probierz powie mediom przed meczem, nie zamaże to faktu, że teraz Mariusz Rumak jest w korzystniejszej sytuacji.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?