Piłkarze CSKA swoje mecze rozgrywają na stadionie Dynama, ale ze względu na wagę spotkania z Lechem oraz niskie temperatury zdecydowano, że czwartkowe spotkanie zostanie rozegrane na Łużnikach, gdzie na co dzień grają inne moskiewskie drużyny - Spartak i Torpedo.
Stadion na Łużnikach może pomieścić ponad 80 tysięcy kibiców – to właśnie tutaj rozegrano ostatni finał Ligi Mistrzów. Jednak to nie ogromnego stadionu i dużej liczby kibiców CSKA najbardziej obawiają się w Poznaniu.
- Na tym stadionie jest sztuczna trawa. Piłkarzom nieprzyzwyczajonym do takiej nawierzchni bardzo trudno się gra. Dlatego CSKA jest szczególnie groźne w meczach u siebie. Musimy odbyć kilka treningów na podobnej nawierzchni – zapowiadał trener Kolejorza Franciszek Smuda.
„Franz” nie rzucał słów na wiatr i już dziś lechici odbyli pierwszy taki trening, korzystając z boiska przy Szkole Podstawowej nr 13. Zajęcia niczym nie różniły się od innych treningów piłkarzy Lecha – chodziło jedynie o to, aby zawodnicy przyzwyczaili się do gry na takiej nawierzchni.
Mecz Lech Poznań – CSKA Moskwa odbędzie się w czwartek o godz. 18 (transmisja w TVP2). Najnowszych informacji o tym spotkaniu szukajcie codziennie na mmpoznan.pl w naszymSerwisie Specjalnym.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?