Lechici zatańczyli w sylwestra lambadę

Drużyna FC Lambada w składzie z Piotrem Reissem, Tomaszem Iwanem i Piotrem Świerczewskim wygrała sylwestrowy turniej piłki nożnej, który odbył się w olsztyńskej hali Urania.

Impreza po raz siódmy z rzędu zakończyła się zwycięstwem Lambady, która pokazała w Uranii prawdziwą klasę. Kierowani przez menedżera Wisły Kraków, Grzegorza Mielcarskiego ,,lambadziarze’’, jak o tej drużynie mówił prowadzący imprezę olsztyński radiowiec i piosenkarz Norbi, pokazali klasę w dwóch kluczowych momentach turnieju.

Przełomowe momenty

Po raz pierwszy w spotkaniu z reprezentacją Ligi Polskiej, kiedy przegrywali
0:2 i zdecydowali się wycofać bramkarza. Grzegorz Szamotulski ze Sturmu Graz usiadł na ławce, a jego miejsce między słupkami zajął obrońca Anderlechtu Bruksela Michał Żewłakow, a po chwili było... 0: 3. Jednak taka sytuacja nie podłamała ekipy Mielcarskiego, która nadal z olbrzymią determinacją dążyła do odwrócenia losów meczu. Ich upór został nagrodzony, bo ostatecznie padł remis 3:3!
Drugi ważny moment miał miejsce w ostatnim spotkaniu z Black Power. Żeby zwyciężyć w turnieju, Lambada musiała wygrać przynajmniej dwoma bramkami. I dopóki losy meczu nie były rozstrzygnięte, to
,,lambadziarze’’ grali w swoim żelaznym ustawieniu: Szamotulski, Żewłakow, Piotr Świerczewski, Tomasz Iwan i Piotr Reiss. W sumie zespół poznaniaków zaaplikował rywalom aż 10 goli.

Liczby i fakty

O tym, jak mocna była to ekipa, najlepiej świadczą liczby i fakty. ,,Szamo’’ to dziś podstawowy bramkarz Sturmu, I-ligowej autriackiej drużyny, a w przeszłości wielokrotny reprezentant Polski. Świerczewski ma na koncie aż 70 występów w reprezentacji kraju, Żewłakow 52 spotkania, ale jego licznik ciągle bije i jeszcze długo nie musi być zatrzymany. Reiss strzelił w polskiej lidze 83 gole i zapowiada, że chce dobić do setki, z kolei Iwan ma na koncie 40 spotkań w biało-czerwonych barwach, a także mnóstwo ważnych meczów z Feyenoordem Rotterdam i PSV, także w Champions League. Nie można się więc specjalnie dziwić, że ta drużyna triumfowała w turnieju.

Reiss najskuteczniejszy

Impreza zakończyła się wręczeniem okolicznościowych pucharów i statuetki dla króla strzelców. Otrzymał ją Piotr Reiss, zdobywca ośmiu goli.
Pisząc o tym turnieju, nie wolno zapomnieć, że jego uczestnicy oprócz wysokich umiejętności pokazali też wielkie serca i zebrali około 10 tys. zł na leczenie Donaty, 18-latki potrąconej w czasie wakacji przez ciężarówkę.

Wyniki

Warmia i Mazury
– Black Power 4:3
(Kulig, Michalewski, Szwed, Jackiewicz – Imeh 3)

Liga Polska
– FC Lambada 3:3
(Dziewicki, Skrzypek, Kęska – Reiss 2, Iwan)

Warmia i Mazury
– FC Lambada 4:8
(Kulig, Ząbecki 2, Chańko – Iwan 2, Żewłakow 3, Reiss 2, Świerczewski)

Liga Polska – Black Power 5:2
(Dziewicki, Skrzypek, Moskalewicz, Kęska, Mosór – Oamen, Imeh)

Warmia i Mazury
– Liga Polska 2:4
(Chańko, Szwed – Dźwigała 2, Podbrożny 2)

FC Lambada
– Black Power 10:3
(Reiss 4, Żewłakow 2, Iwan 3, Molga – Bassey, Oamen, Imeh)

Końcowa kolejność:
1. FC Lambada (7 pkt.),
2. Liga Polska (7),
3. Warmia i Mazury (3),
4. Black Power (0).