Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechma – Lotos Wybrzeże 34:56: Tragiczna sytuacja Skorpionów

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
lechma - lotos 34:56, lechma poznań - lotos gdańsk 34:56
lechma - lotos 34:56, lechma poznań - lotos gdańsk 34:56 erique
- Nie mamy już kim jeździć – przyznaje trener Mirosław Kowalik. Lechma znowu przegrała u siebie, ale nie wyniki są największym zmartwieniem w poznańskim klubie.

Niedzielne spotkanie na Golęcinie zapowiadało się bardzo ciekawie – poznańscy żużlowcy chcieli za wszelką cenę zrewanżować się ekipie Lotosu za wcześniejszą wysoką porażkę w Gdańsku po meczu rozegranym na skandalicznie złym torze. Niestety, już przed spotkaniem okazało się, że po raz kolejny Lechma nie jest w stanie wystawić do meczu pięciu seniorów. Tym razem zabrakło Krzysztofa Słabonia.

- Krzysiek nie ma sprzętu, nawet nie trenuje – wyjaśnia Mirosław Kowalik, trener Skorpionów. – Nie miałem możliwości wystawienia nikogo innego. Frank Facher jest na zawodach w Niemczech.

Przypomnijmy, że do podobnej sytuacji doszło podczas spotkania z Polonią Bydgoszcz, kiedy w zawodach zabrakło Petera Ljunga, z którym później klub się rozstał.

W tej sytuacji przepisy nakazują, aby brakującego zawodnika zastąpił zawodnik z numerem 15, w niedzielę był to Ilja Czałow. Niestety, już pierwszy bieg pokazał, że 16-letni Rosjanin nie ma jeszcze umiejętności pozwalających mu rywalizować z zawodnikami klasy Magnusa Zetterstroema czy Mikaela Maksa.

Poznańscy fani liczyli, że może w zdobywaniu punktów Norbertowi Kościuchowi i Robertowi Miśkowiakowi pomoże Adrian Szewczykowski, który wreszcie dysponował świeżo wyremontowanym silnikiem. Niestety, „Szewczyk” swój pierwszy start zakończył już po pierwszym łuku, kiedy maszyna odmówiła mu posłuszeństwa.
- To nie wina silnika – tłumaczył później. – Wypadła fajka ze świecy. Byłem strasznie zły, bo wygrałem przecież start.

Później Szewczykowski jakoś „ciułał” punkciki, ale to było za mało. Tym bardziej, że bez błysku prezentował się Norbert Magosi, a Maciej Fajfer nie powtórzył formy z meczu z Polonią Bydgoszcz i poza pierwszym występem, wszystkie pozostałe kończył na ostatnim miejscu.

W tej sytuacji spotkanie było bardzo jednostronne – już po czterech biegach było 18:6 dla Lotosu, a po dziewięciu 36:18. Goście zwycięstwo mogli świętować już po 12. wyścigu, kiedy to objęli prowadzenie 46:26.

Choć spotkanie szybko zostało rozstrzygnięto, dość niecodziennych emocji dostarczyły biegi nominowane. W pierwszym z nich defekt przytrafił się Thomasowi Jonassonowi – było to o tyle zaskakujące, że motocykl Szweda w pewnym momencie objęły płomienie – ponieważ służby porządkowe miały kłopot z uruchomieniem gaśnicy, motocykl zawodnika Lotosu dość mocno ucierpiał, zanim zdołano go ugasić.

Kontrowersje były też w ostatnim biegu, który zaczął się od wjechania w taśmę przez... no właśnie. Z trybun wyglądało na to, że w taśmę wjechał Zetterstroem, ale sędziowie winnym uznali Kościucha, co wzbudziło okrzyki oburzenia ze strony kibiców.
- Stało się, jak się stało, nie chcę mówić nic więcej, bo może mnie to drogo kosztować – skomentował krótko sytuację „Norbi”.

Ostatecznie mecz zakończył się porażką Lechmy 36:54. To już trzecia porażka poznaniaków w tym sezonie na własnym torze, ale nie to najbardziej martwi ich trenera.

- Zależy nam, żeby już tylko jakoś dojechać ten sezon do końca. Nie mamy kim jeździć, na następny mecz będę miał do dyspozycji ten sam skład i Franka Fachera – powiedział po meczu Mirosław Kowalik. Zapytany, co na to władze klubu, odpowiedział: - Nie wiem, co to są władze klubu. Jedynymi osobami, które chcą nam jakoś pomóc i gwarantują utrzymanie klubu są panowie Lech Piasny i Andrzej Grajewski. Może wspólnymi siłami uda nam się uratować ten klub przed spadkiem do II ligi.

Lechma Poznań – Lotos Wybrzeże Gdańsk 34:56

Lotos Wybrzeże - 56
1. Thomas H. Jonasson - 9 (3,d,3,3,d)
2. Kamil Brzozowski - 7 (1,3,1,2)
3. Paweł Hlib - 6+2 (2*,1,2*,1)
4. Mikael Max - 12 (3,2,3,1,3)
5. Magnus Zetterstroem - 12+2 (3,1*,3,3,2*)
6. Damian Sperz - 2 (1,-,-,0,1,-)
7. Darcy Ward - 8+1 (3,2*,2,1)

Lechma - 34

9. Norbert Kościuch - 10+1 (2,3,1,2,2*,t)
10. Brak zawodnika
11. Adrian Szewczykowski - 5 (0,1,2,2,-)
12. Norbert Magosi - 4+1 (1,2,1*,0,-)
13. Robert Miśkowiak - 13 (1,3,2,3,3,1)
14. Maciej Fajfer - 2 (2,0,d,0,0)
15. Ilja Czałow - 0 (0,0,0,0,0)


Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto