Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekcja historii pod Kaponierą. Trwa modernizacja ronda

Ula Niepewna
Ula Niepewna
Zenon Kubiak
Możliwe, że już niedługo podziemia ronda Kaponiera staną się nową wizytówką miasta.

Muzeum, kawiarnie, restauracje - pomysłów na to, co ma znajdować się w podziemiach ronda Kaponiera jest mnóstwo. Wszystkie jednak łączy wspólny cel. - Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby nowy przystanek jak najbardziej nawiązywał do obiektu fortyfikacji, który znajduje się w podziemiach - podkreśla Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji w Poznaniu. – Chcemy zachować jak najwięcej historycznych elementów, stworzyć tablicę informacyjną lub w jakikolwiek inny sposób wytłumaczyć poznaniakom, że znajdują się w wartym uwagi miejscu.

Komisji zależy również na zapoznaniu mieszkańców z historią ronda Kaponiera. - Ile razy słyszeliśmy pytanie, kim jest Kaponier? Chyba czas w końcu na nie odpowiedzieć - mówi jeden z członków komisji.

Nowe oblicze ronda ma zainteresować nie tylko mieszkańców, ale i przyjezdnych. - Rondo Kaponiera będzie znów pełniło funkcję głównego węzła komunikacyjnego Poznania - wyjaśnia przewodniczący komisji. – Dla ludzi odwiedzających nasze miasto po przyjeździe z Dworca PKP będzie to pierwsze napotkane miejsce. Dlatego tak ważne jest, żeby oprócz funkcjonalności stało się ono nową, dobrą wizytówką Poznania.

Wiadomo już również co nieco na temat wyglądu samego przystanku PST.
- Będzie przypominał klatkę schodową - tłumaczy Kazimierz Skałecki. – Oprócz zwykłych schodów będą również schody ruchome i winda. Będzie to nowoczesny obiekt architektury. Różnicę jednak można będzie zauważyć chociażby w wielopoziomowej budowie ronda. Budowniczy zapowiadają, że całe podziemie, oprócz ceglanego wejścia, będzie utrzymane w nowoczesnym stylu.

Co pod rondem?

Wizje i pomysły, choćby nie wiadomo jak dobre muszą jeszcze poczekać. Na tym etapie modernizacji sprawdzane są różne możliwości wykorzystania historycznych elementów fortyfikacji. - Na bazie dzisiejszej wizyty uważam, że będzie możliwe dostanie się do fortyfikacji od środka Kaponiery - mówił Kazimierz Skałecki z ZDM podczas obrad komisji rewitalizacji 12 marca. – Na razie wszystko jest tam zasypane gruzem i ziemią. W ciągu dwóch tygodni powinniśmy dowiedzieć się na czym obecnie położona jest Kaponiera.

Modernizatorzy zapowiadają, że w ciągu półtora miesiąca całe rondo ma zostać odkryte. Wtedy też będzie wiadomo więcej o tym, jak dużo z historycznej fortyfikacji będzie widoczne po zakończeniu prac. Stan w jakim znajduje się rondo konieczny jest do ustalenia warunków przetargu. - Wstępne warunki i szczegóły przetargu będą znane do 15-20 kwietnia - zapowiada Rafał Kupś z ZTM. - Wiadomo, że do przekazania będzie powierzchnia użytkowa około 200 m kwadratowych.

Ważna lekcja historii

Na posiedzeniu komisji pojawili się również historycy oraz miłośnicy fortyfikacji z Poznania. - Wreszcie rondo Kaponiera nie jest traktowane jako zbędny zabytek - mówi Michał Andrzejak, pasjonat dawnych fortyfikacji. – Trzeba pokazać ludziom jak wiele mamy w naszych okolicach takich ciekawych obiektów. 

Dotychczas podziemia Kaponiery nie zachęcały do częstych wizyt. Mało kto wie, jaka jest przeszłość tego miejsca i jak wygląda historyczna fortyfikacja. Może w końcu i rondo Kaponiera odkryje dla nas swoje tajemnice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto