Rawickie ,,Niedźwiadki’’ całkowicie zawiodły swych fanów w meczu ze zdegradowaną w ubiegłym sezonie do pierwszej ligi Stalą Gorzów. Jedynie młody Piotr Świderski przejawił ochotę do walki na torze. Całkowicie natomiast zawiedli liderzy: Piotr Dym i Andrzej Korolew. Zupełnie niedysponowany był także Tomas Topinka, jedyny obcokrajowiec w rawickiej drużynie.
- Stal zwyciężyła zasłużenie. Miała w swych szeregach dwóch pełnowartościowych żużlowców, Szwedów Niklasa Klingberga i Magnusa Zetterstroema. W dużej formie byli Robert Flis, najlepszy zawodnik meczu i Piotr Paluch - ocenił trener Kolejarza Roman Tajchert. Początek meczu nie zapowiadał jednak klęski ,,Niedźwiadków’’. Cztery pierwsze biegi zakończyły się remisami.
W dwóch początkowych zwyciężyli liderzy Stali, Robert Flis i Piotr Paluch. 2 bieg został powtórzony, gdyż Niklas Klingberg spowodował upadek Tomasza Kruka i został wykluczony ze startu. Dużą dramaturgię miała także 4 gonitwa. Na drugim okrążeniu w walce o drugie miejsce Paweł Hlib spowodował groźnie wyglądający upadek własny i Kruka. Na szczęście obaj zawodnicy zostali przez lekarza dopuszczeni do dalszych startów.
Od biegu 5. zaczęła się tragedia Kolejarza - sześć kolejnych gonitw rawiczanie przegrali, w tym pięć razy w stosunku 1:5 i na nic się zdała zamiana Marcina Nowaczyka przez Świderskiego, a Marka Mroza przez Topinkę.
Tylko na chwilę stadion wstał, by podziękować Świderskiemu za zwycięstwo w biegu 11, w którym pokonał Palucha i Jakuba Śpiewanka. Jeszcze Marek Mróz z Marcinem Nowaczykiem zwyciężyli w biegu 13. Zresztą było to jedyne drużynowe zwycięstwo Niedźwiadków.
- W Kolejarzu są zawodnicy z dorobkiem i doświadczeniem. Mój zespół jest natomiast młody. Dziś jednak egzamin zdał na celująco. Zwłaszcza, że rawicki tor jest trudny - ocenił trener gości Stanisław Chomski.
Kolejarz Rawicz - Stal Gorzów 32:58
Kolejarz: Dym 5 (2,2,1,0,d), Mróz 4 (1,0,-,0,3), Kruk 2 (2,-,-,-), Topinka 5 (1,1,0,1,2), Korolew 6 (3,1,0,1,1), Nowaczyk 1 (0,-,-,-,1), Świderski 7 (0,1,3,3,0), Smoter 2 (2,0,d)
Stal: Flis 14 (3,3,3,2,3), M. Rajkowski 1 (0,-,-,1), Paluch 11 (3,2,3,2,1), Klingberg 10 (w,3,2,3,2), Zetterstroem 13 (2,3,3,3,2), Śpiewanek 7 (1,1,2,1,2), Hlib 2 (w,2), Brzozowski 0 (0).
Sędziował: Henryk Kowalski (Bydgoszcz). Najlepszy czas - 63,39 - w 1 biegu Robert Flis. Widzów: 2 tys.
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?