MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lewą nogą do trzeciej rundy

LEM
Krzysztof Michalski w pojedynku z Gorawskim.
Krzysztof Michalski w pojedynku z Gorawskim.
Lech ostatnio nie rozpieszczał swoich sympatyków. W trzech ligowych meczach na własnym boisku wygrał tylko raz. Na Bułgarską przybyło też mniej niż zwykle kibiców i choć nadal jest to najliczniejsza widownia w Polsce, ...

Lech ostatnio nie rozpieszczał swoich sympatyków. W trzech ligowych meczach na własnym boisku wygrał tylko raz. Na Bułgarską przybyło też mniej niż zwykle kibiców i choć nadal jest to najliczniejsza widownia w Polsce, to zwycięstwo było bardzo potrzebne by podtrzymać wiarę fanów Kolejorza w swoją drużynę, a piłkarzom w swoje umiejętności.
Można już też zapomnieć o kompleksie ,,pierwszych minut''. Lech nie tylko przestał tracić bramki na początku meczu, ale sam zaczął je zdobywać!

Cios boksera

Już w 3 min. po akcji Łukasza Madeja, piłkę do ustawionego tyłem do bramki Piotra Reissa zagrał Bartosz Ślusarski. ,,Reksik'' pięknym zwodem uwolnił sie od pilnującego go obrońcy i z półobrotu strzelił z lewej nogi. Soczyście, bez sygnalizacji, znakomicie! Matuszek wyprężył się niczym struna, ale nie był w stanie nawet dotknąć lecącej w górny narożnik piłki. Gol marzenie.

- To było jak cios profesjonalnego boksera. Mój zespół krwawił i nie mógł się już podnieść aż do 45 minuty - stwierdził trener Ruchu Orest Lenczyk.

Lech poszedł za ciosem. W 7 min po nieporozumieniu obrońców w znakomitej sytuacji znalazł się Ślusarski. Z trzech metrów strzelił jednak nad poprzeczką i chyba na nic zdaje się tłumaczenie, że była to jego ,,gorsza'' prawa noga.
Chwilę później trener Bogusław Baniak znowu rwał sobie włosy z głowy. Po dośrodkowaniu Reissa, Ślusarski mógł zdobyc gola głową. Ale minął się z piłką.

Zdany egzamin

W miarę upływu czasu tempo jednak spadało. Ruch prawie w ogóle nie zagrażał gospodarzom. Spora w tym zasługa rozgrywajacych doskonałą partię Piotra Jacka i Zbigniewa Wójcika. Dla tego pierwszego był to egzamin przydatności do podstawowej jedenastki. I trzeba przyznać, że zdał go na piątkę.

Większych błędów nie popełniał też Mariusz Michalski, słabiej natomiast wypadł Waldemar Przysiuda, który tracił zbyt wiele piłek.

Na kolejną groźną akcje Lecha w pierwszej odłonie przyszło nam czekać aż do 40 min. Po zagraniu Miklosika z Madejem i Ślusarskim w świetną sytuację miał Przysiuda. Jego zagadką pozostanie, dlaczego próbował strzelać głową, choć piłka leciała tuz nad ziemią.

Ruch w ruchu

Po zmianie stron do ataku ruszył Ruch. W 48 min Śrutwa po podaniu Bizackiego z trzech metrów strzelił ponad bramką. Chwile później bardzo pieczołowicie pilnowany po strzeleniu bramki Reiss, stracił piłkę na środku boiska, Cecot podał ją do Gorawskiego, ale Norbert Tyrajski wygrał pojedynek sam na sam z pomocnikiem ,,Niebieskich''. W tym momencie rozpoczął się najbardziej emocjonujacy kwadrans tego
spotkania.

Tyrajski uratował Lecha przed utratą gola również w 65 min. Najpierw Malinowski z ponad 20 metrów kropnął w poprzeczkę, ale dobitkę Śrutwy bramkarz Kolejorza obronił z dużą klasą.

Gol Matlaka i po meczu

Poznaniacy kilka razy groźnie kontratakowali i wreszcie w 70 min rozstrzygnęli losy spotkania. Remień wywalczył piłkę w środku pola, podał na lewo do wybiegajęcego zza pleców obrońców Grzegorza Matlaka, który po krótki sprincie przymierzył z lewej nogi w długi róg. Ten strzał był nie do obrony. Po tym golu Ruch już się nie podniósł. Kolejnym przeciwnikiem Lecha bedzie zwycięzca meczu Olimpia Elbląg - Ceramika Opoczno.

Lech - Ruch 2:0

Bramki: Piotr Reiss (3), Grzegorz Matlak (70).

Lech: Tyrajski - Michalski, Mowlik, Wójcik (83. Bosacki) - Madej (59. Matlak), Jacek, Miklosik, Remień - Przysiuda (69. Goliński), Reiss, Ślusarski.

Ruch: Matuszek - Szyndrowski, Matyja, Fornalik, Masternak (46. Śrutwa, 80. Loch), Woś, Cecot, Kulawik (73. Potok), Malinowski, Gorawski, Bizacki.

Żółte kartki: Mowlik, Remień, Ślusarski (Lech) oraz Szyndrowski, Kulawik, Śrutwa, Loch (Ruch). Sędziował: Jarosław Żyto (Bydgoszcz). Widzów 9000.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto