- Zator utworzył się niedaleko Międzychodu, w pobliżu ulicy Chrobrego około godziny 4.15 nad ranem. Obecnie (wtorek, godzina 15) zator ma już długość około 9 kilometrów - mówi Marek Radlik z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Międzychodzie.
Koninko pod wodą Rzeczka jak rzeka - film
Rzeki znów groźne Film z serwisu glos.tv
Warta w Śremie Zamknięta droga - film
W dodatku napierająca kra przewróciła słupy i zerwała linię energetyczną. Zatom Nowy i Zatom Stary przez całą dobę był bez prądu. Trudna sytuacja jest również w samym Międzychodzie.
- Warta jest na poziomie 551 cm i powoli przyrasta. Nie da się jednak niczego prognozować, bo sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Zator musi sam puścić i na to czekamy - kwituje Radlik.
Od wtorku podwyższane są wały przy byłym Prokomie. O zagrożeniu powodzią poinformowano mieszkańców ulicy Chrobrego.
Fala kulminacyjna przechodzi przez Noteć na północy województwa. Nie jest jednak tak groźna, jak się początkowo spodziewano. W Czarnkowie stan alarmowy przekroczony był o ponad pół metra. Choć strażacy odnotowują już podtopienia piwnic, to woda nie zagraża mieszkańcom. Jej poziom wzrasta około 10 cm na dobę.
- W Białośliwiu rzeka jest szersza o dwa kilometry. Takiej sytuacji nie mieliśmy od wielu lat - mówi Adam Rogoziecki, dyrektor rejonowego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Pile.
Kulminację osiągnął już poziom Gwdy w Pile. Rzeka wylała się ze swojego koryta w rejonie Bulwarów Chaterlaut; tuż za hotelem Gromada, utworzyło się rozlewisko rzeki.
W Rydzynie pod Lesznem gminny sztab kryzysowy i strażacy walczą z Rowem Polskim, wzmacniają wały workami z piaskiem. Wały są tak nasiąknięte wodą, że tworzą się kolejne rozlewiska. Nasypy wzmacniane są workami z piaskiem. Także wzdłuż jednej z głównych ulic miasteczka zbudowano wał, aby zabezpieczyć przed zalaniem jezdnię.
Podobnie sytuacja wygląda w Kościanie, gdzie Kanał Obry ma znacznie przekroczony stan alarmowy. Najtrudniej jest w pobliżu miejskiego targowiska. Tu dwie ulice zabezpieczono workami, gdyż woda gruntowa zaczęła pojawić się na jezdni i groziło podtopieniem kilku posesji.
Niespokojnie jest także w powiecie rawickim na granicy z Dolnym Śląskiem. W okolicach Korzeńska (Dolny Śląsk) przerwane zostały wały na rzece Orli, co w pewnym momencie spowodowało nawet problemy na drodze krajowej nr 5. W Kaliszu Prosna zaczęła już nieco opadać. Spada również poziom Warty w Poznaniu.
- Stan alarmowy przekroczony jest nadal o 99 cm, notuje się jednak pierwsze od tygodnia spadki poziomu Warty (o 8 cm) - informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody. - O ponad 30 cm obniżył się stan rzeki w Obornikach, chociaż nadal stan alarmowy przekroczony jest o 135 cm.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?