Na rondach przy dworcu Łódź Fabryczna pojawiły się tablice kierujące kierowców do Alei Scheiblerów i Grohmanów. Radni, są oburzeni, ponieważ nowe nazwy wciąż jeszcze nie zostały jeszcze oficjalnie zaakceptowane.
Klub radnych PiS skierował do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej interpelację z prośbą o wyjaśnienie.
- Wywieszanie takich tablic przed przyjęciem uchwały to skandal i obniżanie rangi rady miejskiej - uważa radny Sebastian Bulak, przewodniczący klubu radnych PiS.
Zobacz też: Nowe Centrum Łodzi, nowe nazwy ulic, nowe pomysły
Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi, podkreśla, że tablice to pomyłka Zarządu Inwestycji Miejskich.
- To nasz błąd i naprawimy go - przyznaje Piotr Grabowski, rzecznik prasowy ZIM. - Nasi urzędnicy chcieli przygotować wszystko na otwarcie i klepnęli nazwy ulic tylko po konsultacjach - dodaje rzecznik.
Grabowski podkreśla, że tablic jest zaledwie kilka i nie trzeba ich usuwać. - Jeśli nazwy ostatecznie będą inne, to zostaną przeklejone - wyjaśnia.
Dyskusja o nazwach przy Fabrycznym trwa od kilku miesięcy. Do nazwania są 32 miejsca, w tym 11 ulic, osiem alei i osiem pasaży. Początkowo miały mieć nazwy rodów fabrykanckich, ale po dyskusji pojawią się ulice filmowców i pracownic włókienniczych. Nie wiadomo, kiedy nazwami zajmą się radni, bo nie ma projektu uchwały. Do 26 grudnia można ocenić nazwy na portalu Vox Populi.
Zobacz też: Nowe Centrum Łodzi. Przestrzeń miejska za 105 mln zł [ZDJĘCIA]
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?