Nie chcą składać się na remont i wymianę wind, gdyż twierdzą, że z nich nie korzystają.
Opłata obowiązuje od 1 stycznia, a już podzieliła mieszkańców. O ile wszyscy lokatorzy przyznają, że windy trzeba remontować, to jeśli chodzi o podział kosztów, zgody nie ma.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Chojny" ustalił, że opłata wynosi miesięcznie 60 groszy za metr kwadratowy mieszkania i jest taka sama dla wszystkich lokatorów.
- A można było mieszkańców parteru zwolnić z opłaty, a z pierwszego piętra pozwolić płacić połowę - podpowiadają lokatorzy z parteru bloku przy ul. Ofiarnej. - Wówczas nikt nie miałby pretensji.
Wiesław Kowalski, prezes spółdzielni, wyjaśnia: - Dźwigi były montowane w latach 80. minionego wieku, wymagają więc remontu i modernizacji. Szacunkowy koszt remontu jednego to 120-150 tysięcy złotych, a zmodernizować musimy 57 wind. Dzięki nowej opłacie zbierzemy na ten cel pieniądze. Winda to część wspólna budynku i dlatego opłata dotyczy wszystkich mieszkańców. Nie płacą natomiast osoby z bloków, w których są tylko klatki schodowe.
Podobne protesty mieszkańców doskonale pamięta Wiesław Cyzowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. Władysława Jagiełły w Łodzi. Tam opłata została wprowadzona już 10 lat temu i wynosi 50 groszy za każdy metr kwadratowy mieszkania.
- Dzięki tej opłacie udało nam się wymienić 80 ze 154 dźwigów - wylicza prezes Wiesław Cyzowski. - Zdaję sobie sprawę, że nowe opłaty budzą sprzeciw i niezadowolenie, ale nie ma wyjścia.
Rozgoryczenie lokatorów rozumie mecenas Jacek Urbański z Krajowej Rady Spółdzielczej. Przyznaje jednak, że racja jest po stronie spółdzielni.
- Pierwsze spory, dotyczące wind, wybuchały już w latach 70. ubiegłego wieku - wspomina mecenas Jacek Urbański. - Niektóre spółdzielnie wprowadzały opłatę od drugiego piętra. Mamy wreszcie orzecznictwo sądu, z którego jasno wynika, że windy to część wspólna budynku, więc płacić muszą wszyscy lokatorzy. Nie ma idealnego rozwiązania.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?