19 lutego Lech Poznań zaprezentował nowego napastnika. Łukasz Teodorczyk przeszedł do Kolejorza z Czarnych Koszul. Lech już 14 stycznia podpisał 4-letni kontrakt z Teodorczykiem, który miał przeprowadzić na Bułgarską od początku kolejnego sezonu. Włodarze Lecha chcieli piłkarza w swoim składzie szybciej. Klub w końcu doszedł do porozumienia z Polonią, zapłacił za napastnika pół miliona złotych odstępnego.
Teodorczyk zagra w niebieskiej koszulce z numerem 10 już od rundy wiosennej. - Cieszę się, że dołączyłem do drużyny - mówi Łukasz Teodorczyk. - Chciałoby się powiedzieć: lepiej późno niż w cale. Już od dzisiaj będę pokazywał, że zasługuję, żeby nosić tę niebieską koszulkę z tym ciężkim numerem. Mamy jasno określony cel, wsiadam w autobus i jedziemy po mistrzostwo - dodaje.
Piłkarz 19 lutego dołączył do drużyny i rozpoczyna już treningi. - Mamy czterech napastników: Ślusarski, Vojo, Wolski - mówi Piotr Rutkowski, członek zarządu Lecha Poznań odpowiedzialny za transfery. - Do tej trójki dołączy Łukasz Teodorczyk. Warto było czekać, bo to jest typ zawodnika, który chcieliśmy sprawdzić już w lipcu. To profil napastnika, jaki stworzył Lewandowski, a później podążał nim Rudnevs - wyjaśnia.
Trener drużyny, Mariusz Rumak, dodaje: - To jest czwarty napastnik, który będzie pierwszy w zespole, czas pokaże. Cieszę się, że do nas dołączył, bo to ostateczny czas.
To drugi transfer Lecha Poznań. Do klubu między rundami doszedł Kasper Hamalainen. Kolejorz wznowi rozgrywki 24 lutego w meczu z Ruchem Chorzów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?