Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Trałka piłkarzem Lecha – zastąpi Dimitrije Injaca

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
łukasz trałka, piotr rutkowski
łukasz trałka, piotr rutkowski Zenon Kubiak
Środkowy pomocnik, który ostatnio występował w Polonii Warszawa podpisał z Kolejorzem trzyletni kontrakt. To pierwszy transfer Lecha przed nowym sezonem.

Chociaż pierwszy trening przed nowym sezonem odbędzie się 18 czerwca, włodarze Lecha nie tracą czasu i starają się jak najszybciej zmontować skład na nowy sezon. A jest co montować, bo Lecha opuścili nie tylko Grzegorz Wojtkowiak, Artjom Rudnev i Semir Stilić, ale jest też kilku zawodników, którzy nie zaakceptowali warunków wygasających umów. Chodzi m.in. o Dimitrije Injca i od piątku już wiemy, że nie zobaczymy go w nowym sezonie w barwach Kolejorza. Klub podpisał już bowiem kontrakt z jego następcą – Łukaszem Trałką.

- Mieliśmy z „Dimą” dżentelmeńską umowę, że jeżeli nie podpisze kontraktu przed swoim urlopem, to zaczniemy szukać jego następcy – wyjaśnia Mariusz Rumak, nowy trener Lecha.

Łukasz Trałka ma 28 lat i gra na pozycji środkowego pomocnika. Ostatnio był zawodnikiem Polonii Warszawa, a wcześniej grał w Lechii Gdańsk.
- Jestem szczęśliwy, że zostałem zawodnikiem tak wielkiego klubu jak Lech i mam nadzieję, że pomogę drużynie w podążaniu do Europy – powiedział po podpisaniu trzyletniej umowy z Lechem Łukasz Trałka.

Nowy nabytek przyznaje, że miał oferty z innych klubów, ale wybrał Lecha, bo był to najlepszy klub z tego grona.
- To jedna z topowych drużyn naszej ligi w ostatnich latach, ma wspaniały stadion i mnóstwo wiernych kibiców – wymienia największe atuty Lecha.

To pierwsze wzmocnienie Lecha przed nowym sezonem i raczej nie ostatnie, chociaż nawet sam trener Rumak nie wie, ilu nowych piłkarzy uda się zakontraktować przed pierwszym meczem eliminacji Ligi Europejskiej.

- Szukamy zawodników na każdą pozycję z wyjątkiem bramkarza – mówi szkoleniowiec Kolejorza. – Mamy listę 20-25 zawodników, po kilku na każdą pozycję. Na szczycie piramidy życzeń po podpisaniu umowy z Łukaszem są jeszcze dwa nazwiska.

Warunków nowego kontraktu podobnie jak Injac nie podpisał Marcin Kikut i najprawdopodobniej on także opuści klub. Rumak po raz kolejny potwierdził za to, że Lech nie szuka następcy dla Artjoma Rudneva.
- Vojo Ubiparip i Bartosz Ślusarski zasługują na szansę – mówi trener. – Zawodnik na pozycję nr 9 jest przez nas poszukiwany, ale w kontekście wzmocnień w zimowym okienku transferowym.

Czytaj też:
Lechici wracają z urlopów już 18 czerwca

5 lipca piłkarzy Lecha czeka pierwszy mecz w eliminacjach Ligi Europejskiej, dlatego przygotowania do sezonu zaczną się już w połowie czerwca.



**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto