Określenie muzyk najbardziej do niego pasuje, gdyż muzykę słyszy już w słowach, które do niej pisze. Może dlatego z taką łatwością przychodzi mu przełożenie ich na głos i na nuty. A głos Maćka to zupełnie inna historia. I jeżeli jest prawdą, że każdy nosi w sobie jakąś muzykę, to jego muzyką jest blues i jeszcze coś więcej, co wymyka się prostym szufladkom. Trzeba mieć w sobie wyjątkowo dużo bluesa, żeby od jedenastu lat być wokalistą takiego zespołu jak Dżem.
Po niezbyt udanej próbie z popisami wokalnymi Jacka Dewódzkiego, to właśnie charyzma głosu Maćka Balcara przywróciła Dżemowi jego prawdziwą esencję. Jednak Maciek to nie tylko Dżem, z którym nagrał kilka niezłych płyt, w tym ostatnią „Muzę” i zaśpiewał setki koncertów. Jego głos można także usłyszeć na płycie Harlemu, a w swoim dorobku ma dwie solowe płyty – „Czarno” z 1998 roku oraz wydaną jesienią ubiegłego roku „Ogień i woda”. W 2004 roku według „Twojego bluesa” został wybrany wokalistą roku. Dla wielu fanów pozostał nim do dziś. I trudno się im dziwić słuchając takich piosenek jak „Komu bije” z jego solowej płyty czy kultowego „Snu o Victorii” Dżemu. I tak samo jak kiedyś trudno było sobie wyobrazić Dżem bez Ryśka, tak samo teraz trudno jest wyobrazić go sobie bez Maćka Balcara.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?