Made in Poznań to nowy cykl, w którym pokazujemy wam to, co się tworzy w Poznaniu
Skąd się wzięło Mimmi? Pierwsze malowane rzeczy Klaudia zaczęła robić pięć lat temu. - Zawsze lubiłam robić prezenty dla bliskich, takie osobiste, związane z daną osobą, jej zainteresowaniami czy charakterem. Nie dla wszystkich mogłam robić biżuterię, bo ile razy można dawać mamie bransoletki na urodziny?! Zaczęłam malować na kubkach oraz poduszkach, później stwierdziłam, że skoro potrafię malować na takich przedmiotach to warto spróbować na czymś bardziej oryginalnym i wybrałam bluzy i buty, które każdy przecież nosi - mówi autorka.
Pierwsze buty Mimmi Klaudia wypróbowała w terenie. - Wyszłam z domu w pomalowanych trampkach, weszłam do tramwaju i po chwili usłyszałam od pewnego chłopaka „fajne buty”. Stwierdziłam, że chyba mi udały - uśmiecha się.
Ceny w Mimmi - Ile to kosztuje?
Najprostsza biżuteria zaczyna się już nawet od 10 zł, za malowane gadżety zapłacimy od 20 zł. - Wszystko zależy od zamówienia, czy klient przynosi swoje materiały (np. buty czy koszulkę i wtedy płaci tylko za malowanie), jak skomplikowany jest projekt oraz ile czasu zabiera wykonanie. Im większy i bardziej skomplikowany wzór, tym cena wyższa. Przykładowo buty galaxy ok. 80 zł - mówi Klaudia Lewandowska.
Dla kogo są te buty? Dla tych, którzy lubią być oryginalni i którzy cenią sobie tzw. rzeczy z duszą i indywidualizm.
- Na początku najbardziej lubiłam malować motyw galaxy, ponieważ to od niego zaczęła się moja przygoda z tekstyliami. Teraz wykonanie każdego projektu sprawia mi przyjemność, szczególnie takiego na butach, raz malowałam kask i było to bardzo ciekawym wyzwaniem! Nie straszna mi też pościel czy ściana - dodaje.
Mimmi, czyli kolorowe rękodzieło "Made in Poznań" znajdziesz na facebook.com/stylemimmi.
Chcesz pochwalić się tym, co robisz w Poznaniu? Napisz do mnie!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?