Trzy osoby zginęły w sobotni wieczór w tragicznym wypadku na autostradzie A1 w Sierosławiu pod Piotrkowem. Ze wstępnych informacji wynika, że zderzyły się tam dwa samochody osobowe, a w jednym wybuchł pożar. Informację o śmierci trzech osób potwierdzał zespół prasowy KMP w Piotrkowie i komenda wojewódzka PSP w Łodzi.
Młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi, poinformował media, że w samochodzie, w którym wybuchł pożar, zginęły trzy osoby - najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko.
Z relacji kierowców wynika, że kierowca BMW M8 z szybką prędkością najechał na tył jadącego auta, który od razu stanął w płomieniach. Niestety pasażerom nie udało się wydostać z płonącego samochodu.
Akcja służb ratowniczych trwała do późnych godzin nocnych, a droga w kierunku Katowic była całkowicie zablokowana. Okoliczności tragicznego wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Czekamy na komunikat policji sprawie wypadku.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?