MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

MAŁA NIESPODZIANKA W LUBONIU - Osłabiona Stella

[email protected]
Po meczu szkoleniowiec Stelli nie miał zadowolonej miny. - Spodziewałem się trzech punktów, ale miałem świadomość, że absencja dwóch zawodników z linii pomocy może pokrzyżować nam plany - mówił Teodor Napierała.

Po meczu szkoleniowiec Stelli nie miał zadowolonej miny. - Spodziewałem się trzech punktów, ale miałem świadomość, że absencja dwóch zawodników z linii pomocy może pokrzyżować nam plany - mówił Teodor Napierała.

Obawy trenera sprawdziły się. Od pierwszych minut spotkania optyczną przewagę uzyskali zawodnicy z Łopuchowa, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Pierwszy trafił do siatki Stelli Łukasz Sommerfeld. Dośrodkowywał Dariusz Szefler, a do piłki najwyżej wyskoczył Sommerfeld. W 83. min. drugiego gola dla gości zdobył Mirosław Wanecki. Napastnik KS popisał się silnym strzałem z rzutu wolnego z 30 metrów. Gospodarzy stać było jedynie na honorowego gola. Rzut karny w ostatniej minucie meczu wykorzystał Zbigniew Pluciński.

Stella Luboń 1:2 KS Łopuchowo

Bramki: Zbigniew Pluciński (90-karny) dla Stellii oraz Łukasz Sommerfeld (60), Mirosław Wanecki (83) dla Łopuchowa.
Stella: Filipiak - Ciesielski, Jurek, Krzyżaniak, Lisiecki (46. Twardowski), Smura (85. Nowicki), Siekierski, Klejwert, Soroko, Korcz (80. Jastrzębski), Pluciński.
Łopuchowo: Wittig - Juś (46. Ł. Sommerfeld), Czerwiński, Haraj (53. Ampuła), Hasiński, Hudziak, Ratajczak, Szefler, J. Sommerfeld, Wanecki (85. Mysiak), Wolniewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto