FESTIWAL MALTA 2011 - SERWIS SPECJALNY
Kilka lat temu reżyser zwierzył się: "Pewien mistrz buddyjski powiedział kiedyś, że trzeba zejść do poziomu osób, które cierpią, dzielić ich doświadczenie bólu, aby później móc wyzwolić się i wspiąć wspólnie na inny poziom". On to przeżył. Zmierzył się ze śmiertelną chorobą, odnalazł ludzi, z którymi dobrze mu się tworzy, chociaż inni ich odtrącili, zamknęli w zakładach psychiatrycznych, więzieniach, wykluczyli z normalnego życia.
W "After the battle" Pippo Delbono jak w poprzednich spektaklach łączący różne środki ekspresji i języki - performance, sztuki wizualne, elementy filmowe i muzykę. Zmienił się nieco ton. Bo jak mówił przed premierą Pippo Delbono "Każdy mój projekt to krok będący częścią osobistej podróży przez niespokojne czasy, w których żyjemy. Są one pełne kontrastów, przemocy, tajemnych sił, korupcji i kłamstwa.
Gdy myślę o następnym projekcie, wyobrażam sobie, że te mroczne czasy się skończyły. Co dzieje się po bitwie? Przypominają mi się obrazy z filmów Kurosawy, które pokazują wielkie bitwy, upadające dynastie. Myślę o szczątkach pozostałych na polu bitwy. Pamiętam ciszę, która nastaje po burzy, potrzebę jasności po szaleństwie".
After the Battle
Aula Artis (ul. Kutrzeby 10)
poniedziałek-wtorek 4 i 5.07.,
godzina 19
bezpłatne wejściówki
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?